no wiec KLAPA znowu zawalilam ale mam nadzieje ze ostatni raz!!!!!! wczoraj przesadzilam z jedzeniem i to nie troche tyljko bardzo!!!!!!!!!!!!!!! ehehe i cos ostatnio nie cwicze bo mi sie nie chce albo nie ma pogody no ale wyscig trzeba zaczac od poczatku i sie nie zalamywac!!!! od dzis zaczelam znowu 1000 KCAL i powiedzmy ze cwiczenia o ile bedzie mi sie chcialo :P ale musze sie przelamac i zaczac znowu chodzic na basen bo wiem ze jak pojde raz to pozniej bede chodzic caly czas :P
Przydaly by mi sie takie internetowe dobre duszki ktore by mnie wsparly duchowo i by szly przez to wszystko razem ze mna zawze to inaczej i razniej bedzie :P wiec jak ktos jest chetny to ZAPRASZAM
walke ostateczna czas zaczac!!!!!!
Zakładki