...Markowa - leniu jeden! Do roboty! ! !...

Markowa też mam ostatnio ciśnienie na jakieś balety więc musimy się wybrać razem :D

Gagatko gratuluje silnej woli :!: Lepiej, że wybrałaś grahamkę, przynajmniej nie masz wyrzutów sumienia :D

zebyscie wiedzialy ze to haslo z tymi ziemniakami bardzo dziala:DD jak sobie pomyslalam ile to jest 3 kg ziemniakow to matko;DD duzo zgubilammm i mmm moze by tak jak dojde do celu czyli 55 kg to bedzie utrata 13 kg i kupie tyle samo ziemniakow;DD 6,5 kg na reke to duzo;D ale wtedy widac bedzie jak sie duzo w sobie obecnie nosi hehehe:))

jak Wam minal dzien? mi minal pomyslnie;)) trening w sumie 95min orbitreka i dietka udana:))

teraz ide ogladac jakiegos horrora:))

buziale:*

Dziękuję Wam kochane!
Też się strasznie cieszę z tego, że w sumie pierwszy raz mi dieta wychodzi, aczkolwiek także strasznie się boję, że wszystko pęknie jak bańka i znowu wrócę do starych, równie strasznych, nawyków. ;/
Ale właśnie codziennie uczę patrzeć na siebie i innych tym normalnym okiem i myśleć pozytywnie! O tym ile osiągnęłam i ile jeszcze jest do osiągnięcia!
I życzę tego samego Wam!

Musimy się trzymać razem i wspierać!

Gagatka jak tylko najdzie Cie myśl, żeby rzucić diete to migusiem biegnij do kompa i wskakuj na dieta.pl a my już Cię skutecznie od tego odwiedziemy :D

Kurczę, ale tu dyskusja rozgorzała... :wink: :roll:
Wystarczy zniknąc na pół dnia, a już się powolutku traci wątek... hehe

Wracając do dyskotek, to ja jeszcze bardziej chyba nie dzierżę, typów, w podobnym wieku do tych opisywanych przez nas dziewuszek... Nie cierpię zgrywania się, i popisów, bleee, brzydzę się takimi ludźmi, dla których na pierwszym miejscu w hierarchii wartości stoi impreza co tydzień, albo i cześciej i Bóg jeden wie, czego na niej ZALICZENIE... Ja też się lubię pobawić, ojjj lubię, lubię hihi ale jak to się mówi "w swoim towarzystwie":)

Lecę ciura oporządzić na nocke hihi

Dzien dobry kochane :!:

Nie wiem jakim cudem, ale tu, na diecie, zawsze ktos jest. Wiec w razie jakichkolwiek spadkow sily silnej woli to, tak jak mowi Mag, biegusiem do komputerka - tak sie zaczyna uzaleznienie dziewczyny :D . I to najprawdziwasza prawde, ze to forum jest poprostu boskie :!: Jakby nie ono to nie wiem czy dalabym tak dlugo rade utrzymac sie na diecie. Teraz jest juz tak, ze jak codziennie sie nie zmecze treningiem, nie poczuje potu splywajacego po moich skroniach to czuje, ze czegos mi brakuje. Musze teraz utrudniac treningi, bo juz nie starcza to co bylo wczesniej. Na poczatku pol godzinki stepperka i umieralam ze zmeczenia. Teraz conajmniej godzinka (byla niestety, bo stepperek ulegl zniszczeniu :cry: ) i potem ABS'y i inne 8-minutowe cwiczonka. Kurcze, i czasami nawet sie nie zmecze jakos wybitnie... Chyba to lepiej nawet, ale lupie takie poczucie zmeczenia bo treningu 8) .

Ziemniaki to rzeczywiscie dobre porownanie utraty wagi - jak sobie to tak zobrazuje to jestem z siebie dumna, ze udalo mi sie stracic az kilogram (a nie jak kiedys, tylko kilogram)

Ja to już sie od forum uzależniłam. Wstaje rano wchodzę na forum, wracam do domu- wchodzę na forum :roll: Ale to wcale nie jest dziwne, bo przecież to dzięki wam schudłam to 5 kg. Jesteście najwspanialszymi mobilizatorkami :D Dzieki dziewczyny :*

Taaak, a ja to i na bezsenność moją, a raczej moje późne chodzenie spać, mam antidotum w postaci tego forum, bo to zawsze można coś przeczytać, z tym że WY to już dawno wtedy chrapiecie i przewracacie sie na drugi bok ;)

Tez mysle, ze jakby nie forum to nie byloby tak latwo... :D Znalazlam tu wszystko czego potrzebowalam czeby pozbyc sie tych wstretnych kilogramow... i zeby nadal sie ich pozbywac.

Wiem snoi, ze nie spisz po nocach - przeciez ostatnio cie spotkalam tutaj - hehehe :wink:

Dietkowo dzis calkiem, calkiem. Nawet nie wiem ile kalorii bo jeszcze nie liczylam - wole sobie na forum posiedziec niz na kalkulatorach. Ale moge powiedziec ze wychodzi na plus :). Cwiczonka przede mna - dzisiaj zaplanowalam sobie jogging, ABS'y i skakanke moze - jak dam rade. Potem musze sie spakowac, bo jutro poleecceeeee do PL. Nie lubie latac, to mnie wykancza okropnie. Czyli w sobote spie do poznych godzin popoludniowych 8) .
Dalas mi snoi pomysl z tym bieganiem wokol boiska. Zastanawialam sie gdzie u mnie, w polskiej miescinie mozna biegac i dopiero teraz sie zorientowalam, ze mamy boisko :!: Dzieki za olsnienie :wink:

Mag, to tez twoja zasluga! Tez jestes mobilizatorem dla wielu tutaj :D

dziewczyny jesli chodzi o forumoterapie to tak jak na WAs na mnie rownie dobrze dziala rewelacyjnie chociaz mam upadki ale podnosze sie, wczesniej upadalam i lezalam:)

ogolnie dzisiaj super gdyby nie cho ler ny arbuz:(( zjadlam 2 kg arbuza i nawet tego nie czulam i juz 740 kalorie:||| i tym sposobem zjadlam ponad 1500 kalorii:/// ale pocieszam sie ze arbuzem zastapilam slodycze na ktore mialam ochote:)))

MArkowa milego popoludnia:***