Czesc

Tak sobie myslalam i zdalam sobie sprawe ze zaczne sie odchudzac ake tak serio serio .. teraz to wygladalo tak ze czasem pocwicze, nie jem za duzo itp.
Po tylu zmaganiach doszlam w koncu do wnisku ze chce , ze potrafie i ze mi sie uda .Doszlam w koncu to tej wymarzonej determinacji i motywacji.
Planuje sobie zrobic jakas rybryke i zapisywac co zjadlam. (napewno nie uda mi sei wszystkich kcal policzyc bo nie mam wagi i nie jestem w stanie okreslic ile jem;p)
chce sobie tez zrobic rubryke na cwiczenia ,miesniowe i te spalajace. Bo co z tego ze malo jem i moge schudnac skoro troche tegio cialka mam i bedzie mi wisiec(bo przeciez teraz jest rozciagnieta) mam 16lat i mam nadzieje ze uda mi sie osiagnac wymarzona figure i tym samym zyskac cos dla zdrowia.
Dzisiaj postanowilam sie jeszcze przygotowac, w sensie 'zmiejszenia' zoladka,poniewaz zblizaja mi sie Te dni i niestety zawsze duzo jem, ale chwila tak nie moge byc ! nie moge sie usprawiedliwiac moja niedyspozycja ! PRzeciez wszystki siedzi w glowie, jak sobie ubzduralam ze przed zawsze duzo jem to moge sobie teraz ubzdurac ze bede jesc malo ale czesto (co, nie jest lepsze rozwiazanie??;> a pewnie ze jest !).
Koniec moich wypocin, wszystko zaczynam od soboty,poniewaz teraz nie jesrem w stanie. Dzis zmniejszanie zoladka, a z piatku na sobote najprawdopodobniej nie bedzie mnie w domu Razz wiec zostaje sobota. Extra czas bo wtedy bede po nocce na dzialce;P a przy znajomych nie lybie jesc wiec nie jem tylko pije wode ;D.

Chcialabym dziewczyny abyscie mnie wspieraly i pomagaly jak bede miec chwile zwatpienia.



Przedewszystkim te ktore to robily na samym poczatku Smile) dziekuje za wszystko co dla mnie zrobilyscie, wszystkie rady ktore mi dawalyscie i chwile otuchy ,dziekuje ;*** ..


Koniec moich wypocin , mam nadzieje ze przeczytacie chociaz polowe;p