Wątek: Chcę schudnąć!

A więc tak witam, jestem Kasia jestem nowa wiec sie witam A więc tak moim marzeniem jest schudnąć 27 kg!!!! No ale nie moge sie zmotywowac proszę więc o pomoc mam nadzieje że z wami mi sie uda, jestem takim małym leniuszkiem I ciężko mi sie za co kolwiek wziaść ale jak juz wpadne w trans to mam na drugi dzień zakwasy

Ale mam kilka pytań!
~Czy podczas odchudzania palenie przeszkadza?? Bo słyszałam ze nie powinno sie zucić palenia bo jest większ apetyt! ??
~Zaczyna sie szkoła co robic ??? Jak ustawić sobie godziny ćwiczeń czy musza być regularne ???

No i to narazie tyle!!

Proszę o pomoc!!!

ja sie odchudzam poltora tygodnia juz, no prawie dwa. pale. co prawda pale nieduzo, ale jak pojde od poniedzialku do szkoly to bede pewnie palic wiecej. mi nie przeszkadza palenie.
no ale mowie, ja pale jednego, gora dwa papierosy dziennie.
jak chodze do szkoly to okolo 4-5. nie wiem, jak jest z Toba.
a co do motywacji to na pewno Cie zmotywujemy odpowiednio!

Wydaje mi się, że ćwiczyć się powinno regularnie... niekoniecznie w stałych godzinach, ale bardziej na zasadzie 3 razy w tygodniu z jednodniową przerwą... ja tak zaczynałam... co prawda się wkręciłam i teraz codziennie, ale na początek myślę, że wystarczy

najlepiej 1200 kcal + ćwiczonka, czyli zestaw niby standardowy, ale jak pożyteczny

miłego dnia życzę

Nie palę, ale na wsparcie możesz liczyć
Powodzenia

Dziekuje że moge na was liczyc No ja toszke wiecej pale No ale co zrobic głupie przyzwyczajenie

nie rzucaj palenia jak sie odchudzasz, bo to za duzy wysilek bedzie na raz dla Ciebie.
ale pamietaj, ze kiedys i tak trzeba bedzie rzucic. wiec moze odstawiaj powoli?
ja w lipcu palilam 12 fajek dziennie, teraz potrafie 3 dni nie palic

cwiczenia dobre sa malo intensywne, ale regularne np co drugi dzien o tej samej godzinie. i na poczatku z 15 minut dziennie, malo powtorzen, ale dokladne musza byc. po jednej serii. najllpeij jakas ksiazke kupic do nich, ja mam taka bodyforming i wlasnie tam pisza, ze sukces nie tkwi w codziennym cwiczeniu po godzine, bo cialo sie przyzwyczaja, a w krotkich i prostych cwiczonkach :]

Witaj moja imienniczko! Mam ten sam problem. Na razie udalo mi sie schudnac 5kg. A chce jeszcze 30kg wiec prawie tyle samo co ty Tez mam problem ze szkoła ale co poradzic. Moim zdaniem palenie nie przeszkadza przy diecie. Jedni nawet zyja na samych papierosach co nie jest dobre. Ja proponuje ci rzucic ten wstretny nalog Poprawi ci sie cera i beda same pozytywy. No chyba ze jestes mega uzalezniona to mowie od razu palenie nie przeszkadza. Chyba ze po nim masz wilcze napady glodu to zastanowilabym sie. Co do cwiczen to propnuje wieczorem jakies biegi no i po szkole cos jezeli bedziesz miala sile. W wekendy wykorzystuj kazda wolna chwile. Plywaj, biegaj, cwicz. Moze zapisz sie na jakis sport to bedzie cie zmuszalo do cotygodniowych cwiczen.

Zapraszam koleżankę na forum gdzie osoby wraz z rozpoczęciem roku szkolnego biorą się za zrzucanie zbędnych kilogramów

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=20