-
pomidorków, cebuli i śmietanki nie byłooo 8) , zjadłam sam kotlet.
na kolację :arrow: dwie łyżki od zupy sałatki wielowarzywnej :wink:
ale pycha :D , ciekawe ile to ma kalorii :twisted:
ogólnie nie mam apetytu, moja mama coraz bardziej chora. niestety gaśnie z dnia na dzień :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
-
Beatko ja sie wczoraj wieczorem wpisywałam i nie ma teo wpisu :(
Ja cię wspieram, ale wiesz jak to jest jak sie pracuje i dom utrzymuje w czystości :D
-
Hejka Beatka73
Powiedz mi kochana jak ty torobisz?? Ze ci waga spada?? Co jesz?? jakie masz swoje zasady odzywiania jakie zakazy??? Pomoz!!! Podaj dobre rady!!! Bałgam!!! Doradz cos! Pozdrowionka i trzymam kciuki
-
Witaj Beata!
Wrocilam i ja i wsparcie:)
Na poczatek ochrzan!
Co ja widze? 800kcal?? Kobieto!! Chcesz w ogole by Twoje cialo zapomnialo co to metabolizm?
Beata! Jak sie czujesz jedzac jak ptaszek? Piszesz ze myslisz o jedzeniu? Chudniesz przy takiej ilosci? Jaki bedzie skutek? Chcesz caly czas jesc ponizej 800 zeby waga spadala? Wiesz ze za jakis czas stanie i co wtedy? 500kcal? A pozniej co?
Musisz sie nauczyc jesc zdrowo, a nie tylko ograniczac kcal.
Kotlet z kurczaka. Ok kurczak to bialko, wiec ok, ale panierka w oleju? Bomba i to wcale nie zdrowa.
Prosze Cie przemysl to wszystko. Przepraszam ze sie unioslam, ale jak widze 800kcal....To poprostu chce mi sie krzyczec!
Matylda...:(
-
Tak tak Agapinko doskonale wiem co to znaczy dom i dzieci! Ja do komputera siadam dopiero po 21-szej, jak oczywiście nie padam na nos. :wink:
Dorcia jak ja to robię? A więc jem tylko trzy posiłki dziennie (o regularnych porach):
:arrow: 10.00 - śniadanie,
:arrow: 15.00 - obiad
:arrow: do 17.00 - kolacja.
Nie jem pieczywa, bułeczek, tylko 2 kromki pieczywa chrupkiego, zrezygnowałam całkowicie z ziemniaków, makaronu, masła.
Nie jem słodyczy!!!!!! Choć wydawało mi się, że jestem od nich uzależniona. :)
Owoce np. jabłka, śliwki, winogron czy banany jem po jednej sztuce tylko do godziny 12.00! :roll:
Piję dużo wody mineralnej.
Nie ćwiczę, bo nie lubię i nie mam ochoty jak się nabiegam za moimi dziećmi!
Do pracy choć mam daleko to chodzę na pieczotę, sporadycznie jadę samochodem 8)
I to chyba wszystko! Jak mi się coś przypomni to dopiszę!
Matylda dzięki za ochran, on też czasami jest potrzebny!
Ps. Ostatnio wiele osób zwróciło uwagę na to, że schudłam!
Jutro nie wiem, czy się odezwę, ponieważ jutro jest najsmutniejszy dzień w moim życiu!
Niestety moja mama umarła. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Dlaczego ona?????????? :evil: :evil: :evil: :evil:
Jestem zła na cały świat!!!!!!
papatki!
-
Beatko...
Strasznie mi przykro.
Ogromne wyrazy wspolczucia...
-
Matyldo dziękuję bardzo!
dietka trzyma się sama, nie mam apetytu.
jutro ważonko - powinno być mnie trochę mniej! :wink:
-
pomimo wielkiego bólu w sercu cieszę się, że waga pokazała 76 kg. :)
o 7 kilogramów jestem lżejsza; yes, yes, yes :!: :!: :!:
jutro wracam do pracy po urlopie
czy wiecie ile kalorii ma zapiekanka (taka kupiona w budce)?
-
puk, puk dziewczyny, gdzie jesteście?????????
jak wam idzie dietka, bo mi dobrze.
co wy jadacie na kolację?
dzień za dniem kilogramów mniej! :D
-
Witam Beatko :)
Mnie też trochę nie było na forum, dużo mam zajęć :)
A co do mamy, to przyjmij ode mnie wyrazy współczucia!
Pozdrawiam