Wątek: Jestem na diecie i cwicze a nie chudne POMOCY

Nie wiem co sie dzieje , jestem na diecie - ograniczyłam spożycie chleba, ziemniaki i mięso ćwiczę codziennie , biorę przed ćwiczeniami L-Karnitynę i nic. Po ubraniach co prawda widzę że stały się lużniejsze ale staję na wagę i nic ani drgnie. Odchudzam się od połowy sierpnia. Chyba powinny być już jakieś rezultaty?
Już nachodzi mnie zwątpienie w to wszystko. Co robić? Może to mój wiek mam 37 lat.
Muszę wam powiedzieć że 4 lata temu odchudzałam się w podobny sposób i schudłam w 4 miesiące 10 kg.
Jak widać na moim strażniku wagi schudłam 3 kg i na tym niestety koniec.
Czekam na jakieś rady może ktoś ma podobny problem.
SZALKA

Szalka, to może być tymczasowy zastuj. Nie rezygnuj z diety i ćwiczeń a waga znów ruszy w dół. Pisałaś, że ćwiczysz więc to też może być przyczyna. Mięśnie są cięższe od tłuszczu. Obmierz się centymetrem krawieckim i za jakiś miesiąc zmierz się znowu i porównaj wyniki. Na pewno zauważysz różnicę

Pozdrawiam
Sephrena

a moze po prostu tracisz tłuszczyk a nabierasz mięśni? Mięśnie więcej ważą od tłuszczyku.
Buziolki:*

wiesz co skoro widzisz po ciuchach to znaczy,ze chudniesz bo czasami waga nie pokaze tego co metr krawiecki wiec radze sie po prostu zmierzyc.czasami to jest zastoj i moze sie ciagnac(jak w moim przypadku)

Dzięki za wsparcie. Mam nadzieje ze macie rację.
Tak w sumie to w tym roku schudłam na raty 6 kg - tak mniej więcej od marca. Najpierw 3 kg teraz tez 3 kg. Teraz wiecej wysiłku wkładam w to odchudzanie a efekty są prawie zadne. Na razie postanowilam uparcie dazyc do celu. Mam nadzieje ze wytrwam

witajcie a ja schiudłam 18 kg w 10miesiecy

A możesz powiedzieć co robiłaś ze tyle schudłaś?