gunia85 brawo, że wygrałaś z popcornem... :)
Wersja do druku
gunia85 brawo, że wygrałaś z popcornem... :)
A dziś znowu byłam w kinie na pokazie przepremierowym, chciałam się skusić na cole ale jak usłuszałam cene 7,50zł to mnie lekko zgieło chyba dawno w kinie mnie nie było. No ale może to i dobrze, że cena mnie odstraszyła dzięki temu ominęłam zbędne kalorie :)
Dziś znowu bez ćwiczonek mam nadzieje że jutro sobie odbije o ile mnie katar nie wykończy.
Dziś zjedzone:
kromka chleba staropolskiego z masłem
serek wiejski ze świeżym ogórkiem
dwie parówki odtłuszczone
kawax2, herbaty (zwykłe)
Eh kasy brak więc zabardzo nie mam co dietetycznego zjeść z tego co jest w domu. Czekam na wypłate i ide na duże dietetyczne zakupy. Herbata czerwona mi się skończyła :(
Dobranoc
parówki opdtłuszczone jakie to?????
ooo 7.50 zacole? tez bym nie kupiła hihihi
milego dnia:)
http://www.temar.pl/cms_img/dania/Zap_losos.jpg
no takie cienkie np. Morliny chyba on mają miej tluszczu niż zwykłe a moze się myle ;)
Miłego dzionka.
aaaaaa no moz.iwe ...w sumie to sa takie dla dzieciakow wiec z najlepszego mieska:):)
http://trufla3gotuje.blox.pl/resourc...ziemniaki1.JPG
Witam!
Wpadam z rewizytą. Mam nadzieję, że u ciebie idzie wszystko ok. Trzymam kciuki i trzymam i trzymam................ tak długo jak się da - Za nas oczywiście!
Przy dłuższej chwili wpadne przeczytać twój wątek dokładnie a nie w przelocie = od początku. Buziaki :-**
kasia83 dzięki za wizyte ;)
Dziś troche zawaliłam diete, dużo zjadłam tj.
kromka staropolskiego z masłem
w pracy na stołówce - troche kalafiorka i mój najgorszy grzeszek talarki ziemniaczane :oops: czyli ziemniaczki pokrojone w plasterki i upieczone jak frytki, nie mogłam sie oprzeć.
2 parówki z marchewką z groszkiem
i w sumie 3 serki truskawkowe.
No dziś w końcu byłam na aerobiku czyli 1godz.45min. ćwiczeń zaliczone :)
Dobranoc i nie podjadajcie na noc ;)
gunia85 Ty jakoś strasznie mało jesz - jaki Ty masz limit kalorii na dzień?...
ja bym chyba umarła na takiej diecie!
ale jak dajesz radę to spoko! powodzenia!
tylko czy ta dieta trochę nie za bardzo monotonna? nie znudzi Ci się?...
pozdrawiam! :)
nie wiem ile jem kalorii dziennie, bo nie chce mi się tego liczyć :)
Narazie nie jest monotonna, może za jakiś czas mi się znudzi to będę jakieś jedzonko sobie wymyślać. Jem w sumie coś na szybko więc dlatego sie jedzenie powtarza. Normalnie to bym zjadła bułke z serem żółtym i to nie jedną, a tak to musze to czymś szybki do zrobienia zastąpić.
Nie czuje się głoda więc jest OK.
No dziś piątek więc trzeba się gdzieś wybrać. Piwka niestety nie jestem wstanie sobie odmówić.
Dziś znowu moje menu się powtarza:
2 parówki
serek wiejski z ogórkiem i pomidorem
w domciu kotlecik mielony i marchewka z groszkiem na mnie czeka:)
Miłego dnia i wieczorka życze
nie no! wiesz gunia ja się nie czepiam... chodzi mi tylko o to czy po tym codziennym jedzeniu parówek, nie rzucisz się na inne żarło, przy najbliższej nadarzającej się okazji, np. na jakiejś imprezce urodzinowej czy coś...
jeżeli chodzi o słabość do piwa to rozumiem, choć teraz na post postanowiłam sobie, że żadnych alkoholi, no i narazie jakoś się trzymam...
pozdrawiam serdecznie!