Juz po obiadku i deserku!

pozarlam:

- bialy serek, salate, fasolke szparagowa i wspomniane miesko z warzywkami
- sliweczki i orzechy wloskie (juz samo to ma chyba ok. 600kcal)

nie pytajcie ile ma obiad- nie mam pojecia...

a przepis jest taki:

- pol kilo miesa mielonego (wieprzowina i wolowina pomieszana) ladnie podsmazyc z cebulka i dwiemy puszkami obranych pomidorkow, dodac troche cukini i papryki, doprawic chili, ziolami. posolic, popieprzyc, do podsmazania jeszcze wrzucic 2 pokrojone w kosteczke zabki czosnku, troche tabasco.. jak sie to ladnie wysmazy mozna wciagac!!

chyba dzisiaj juz tylko herbatka, a jesli poczuje glod- winko lub jogurt naturalny