Wersja do druku
i jak tam ostatecznie dziś poszło :)
śniadanko to podstawa, ja nawet nauczyłam się nie wychodzić z domu bez śniadania,
oj chyba muszę też przygotować kotleciki sojowe, chyba na sobotę, ostatnio robiłam gołąbki z farszem z soi (mielone sojowe) i kaszy grayczanej, pycha były :D , jadł ktoś :?: jak nie to polecam
Ostatecznie, dzis chyba poszlo w miare ok, obiadek byl pyszny, potem jeszcze jedna mala kanapeczka na koniec, a potem nawet nie myslalam o jedzeniu, bo bylam w pracy, wlasnie wrocilam :) Tak wiec jest ok :) A co do tych potraw z soi to musze sprobowac, bo bardzo lubie te kotleciki. TYlko tak wlasciwie, to nie wiem gdzie tu moge kupic soje, no i jak ja sie wogole przyrzadza. Bo te kotleciki, to mam takie gotowe juz, a tak naprawde nigdy nie robilam niczego sama z soi, jesli podrzucisz pare wskazowek, to na pewno zrobie. Pozdrawiam, i dzieki ze wpadlas :)
hello! :)
jadłam kiedyś takie kotleciki i nawet mi smakowały... ale mi teraz na nie ochoty narobiłaś! chyba jutro zakupię taką paczuszkę gotowych...
xatia Ty wegetarianką jesteś że tak za soją przepadasz?
pozdrawiam
Katia
Nie, nie jestem, ale jakos mi smakuje. A z tymi kotlecikami, to troche smieszna historia. Nie wiem czy pisalam, ze przebywam w Irlandii i jak bylismy w Polsce to robilismy duze zakupy jedzeniowe i wpadla mi w rece taka wlasnie duza paczka suchych kotlecikow, no wiec pomyslalam, ze ciezkie to nie jest, wiec mozna wziac, no i wzielam, wyprobowalam i od tej pory bardzo je lubie. Bo sie nie psuja i kiedy akurat nie mam w domu zadnego mieska, bo nie mam czasu na zakupy, to robie moje kotleciki :) Hehehe, jesli narobilam smaku, to oczywiscie mozesz sobie zrobic, byle jutro, a nie dzis, hehehehe. :)
Kochane, przenosze sie, bo odnalazlam swoj stary watek i wracam tam, tam czuje sie jak w domciu :) Zapraszam Was serdecznie :)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=63985&start=390
I narobilas mi kobieto smaku :lol: Jade niedlugo po zakupy to przy okazji kupie tak szeroko zachwalane kotleciki sojowe :P ..kiedys jadlam.Mam nadzieje ze mezowi nie beda zanadto smakowlay-bedzie wiecej dla mnie 8)
Tak a propo soji,czy ktoras z was probowalam mleka i sera sojowego?co sadzicie o tych produktach?
Bardzo sie ciesze, ze narobilam Ci smaka :) Soja jest niskokaloryczna i zdrowa, no i jaka dobra :) A co do mleka i sera, to niestety nie probowalam, ale moze sprobuje.
Aha, jestes z Lublina? Przypominaja mi sie moje studia, fajnie sie zylo w Lublinie :)
A ja wlasnie mysle, co by tu dzis na obiad upichcic, macie jakies dietetyczne pomysly???
Osobiscie nie wyszukuje specjalnie dietetycznych potraw,ma byc duzo warzyw i malo tluszczy a i co najwazniejsze-obiad musi byc do godziny 17,oczywiscie w porcji o polowe mniejszej niz przed opdchudzaniem(to juz chyba zostanie tak na zawsze :roll: )Jak na mnie dziala...za leniwa jestem na ukladanie sobie codziennie jadlospisu.Czytalam natomiast liste produktow z kaloriami tyle razy ze mniej wiecej wiem ile zjadam..kiedys prowadzilam dzienniczek..ale jak mowie lenistwo tylko batem pogonic :lol:
W Lublinie mieszkalam,obecnie juz nie ale nie znalazlam innej opcji do wpisania wiec zostal Lublin :D Ciesze sie ze ci sie podobal...bo niektorzy narzekaja ze to dziura i takie tam :wink: