-
I jak tam idzie??Mam nadzieje,ze wszystko zgodnie z planem Buziaki i pozdrawiam ....
-
Hej hej hej
Dzień 1 .
Powiem tak.. Daję radę. I jestem w wielkim szoku Tak jakoś..smiesznie..że ja...po tym obzarstwie. Ale to pierwszy dzień i wszystko przede mną.
Cieszę się ,ze po tej diecie traci się wode z organizmu. Biorę sterydy i woda zatrzymuje się we mnie i puchnę. Uff.. A czy schudnę to wiem dobrze ,ze to tylko woda. No i może trochę brzuchol się zmniejszy
Dziś miałam 2 wf. Jutro zakwasy będą Dziś poćwiczę 20 minut w domu. Poziom pierwszy. Nie będzie źle..wychodzi na to ,że po 6 tygodniach kondycja mi się poprawi i bede mogła działać o wiele lepiej z różnymi ćwiczeniami. Moze własnie joge dodam ,albo cuś. Ale nie chcę planować...Bo potem się zje***
Więc trzymac ładnie kciuki żeby cały dzień mi tak ładnie szło.
-
Dzień 2.
Wyczuwam brak tłuszczy w organiźmie. Zimne dłonie. Brr..zimno. Ciągle chodzę do wc. Raz tylko się wypróżniłam. < jak na razie> Staram się pić duzo gorących napoi. Dziś pozwoliłam sobie na cole light. Prócz tego czasem nachodzi mnie mysl...aby iść coś zjeść. Naleśnik,plince..frytki,parówki. Zauważyłam ,że myśl o jedzeniu nachodzi mnie bardzo często. Nie chcę aby życiem moim żądziło jedzenie. Oglądałam dziś na lekcjach film o mc'donaldach. Ludzie tak wyglądają jedząc fast foody ..a ja nie jem ich i jak wygladam?? Zastanawiam się czy aby to tylko ułatwienie sobie sprawy tym ,że "jestem gruba bo jestem chora..biore sterydy". Przecież od zawsze byłam pulpeciątko. Raz udało mi się schudnąć...z Wami. W marcu sięgnełam 75 kg. Gdzie one są !!
Będę walczyć.!
ps- smaruję moje sine ,fioletowe rozstępy kremem dla matek. Zauważyłam bardzo duże polepszenie na udach...one bledną
-
hejka najwazniejsze ze sie nie poddajesz...ja dzisiaj zjadłam czekoladowego batona i mam wyrzuty sumienia mimo tego ze bylam 2 godziny na aerobiku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki