dziewczynooooooo......jest dobrze !!! zrozum tooo! <sciana>

a co do Twojego bloga.. :P ....taki pesymistyczny z deczka 0.o ...

a co do joja....ile wazylas najwiecej w swoim zyciuu?

tez mnie jojo spotkalo...:/

zaczelam sie odchudzac jak mialam z...hmmm...68 kg ....schudlam do 55...skad przytylam do moze nawet ponad 70...nie waqzylam sie zeby sie nie zalamac...:/
przez miech tyle schudlam w wakacje wiec pesteczka(ale to bylo z 4-5 lata temu)...teraz nie moge sobie darowac ze tyle wysilku poszlo na marnee.......:/