ja od zawsze chodze do kibla raz na 2-3 dni. nawet jak jem duzo. i jak jadlam ponad 2 tys kiedys przy 48 kg to nie tylam wcale, wiec chyba taki moj "urok". aktualnie to sie nie ma co dziwic, bo jem niezbyt duzo blonnika

to wazenie codziennie chore jest, bo ja tak tez kiedys mialam i codzienny humor zalezal od tego, co na wadze bylo, a tak zyc nie mozna