-
Och jo... Powiedział krecik i zabrał się do roboty
Hej, kochani 
I znowu wracam. Przez cały poprzedni rok było nieźle, utrzymywałam się na poziomie lekkiej nadwagi ważąc 68 kg przy 167 cm wzrostu. W lipcu zachorowałam na mononukleozę i zanim mogłam znowu normalnie jeść ważyłam 64 kg - wynik dotąd niespotykany! Co z tego, skoro taka długa ostra dieta prowadzi zawsze do jojo...
Tak więc znowu się odchudzam, tym razem celuję w dziesięć kilo, ale nie zmartwię się straszliwie, jeśli zatrzymam się w okolicach 65
Postaram się meldować często i błagam o pomoc motywacyjną. Póki co będę próbować 1200 kcal, bez cukru i słodyczy, dużo płynów. Z ruchem będzie problem, bo mam do napisania rozdział doktoratu
Ale spróbuję na początek przerzucić się na spacery, bo na rower trochę zimno...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki