witam kochane,

no dziś jestem z siebie dosyć zadowolona, poza jednym batonikiem Corny linea, który ma 82 kcl nie zjadłam nic słodkiego, cud jakiś czy coś
o słonym nie piszę, bo mięsko (a już wogóle czerwone), chipsy, itd to mogą dla mnie nie istnieć, więc ich bardzo mało

ćwiczonek też trochę było, teraz jeszcze brzuszki i jakieś tam inne wymachy pod prysznic i do wyrka

zobaczymy co będzie w sobotę

Pozdrawiam i do przeczytania