Wersja do druku
hejo Sweet !!! u mnie tez waga bez zmian ale czemu sie dziwic jak troche poszalalam :evil:
wogole net mi sie caly czas psuje i nie moge tutaj wchodzic :evil: wkurza mnie to, ale w czw jade do domu wiec bedzie fajnie. ja dzisiaj bulka na sniadanie i teraz czekam na kolego to obiad zrobimy :lol:
Ha! wczoraj udalo mi sie dotrzymac diety (jesli doliczyc do tego jednego Redsa ale jakos tak mialam smaka na oronzadke ;P )
oj Ad tez mi sie zdarzylo poszalec w tamtym tygodniu,opuscilam sie z cwiczeniami ale znowu jestem na dobrej drodze i planuje sobie wolniutko (chociaz wolalabym szybciutko) gubic ten tluszcz..ktos kiedys powiedzial ze pracowalo sie na niego latami wiec czemu mialby zniknac w jeden dzien :P
sniadanie
jajecznica z 2 jajek i 2 pomidory
kromka pysznego chlebka razowego
II sniadanie
grejfrut
obiad planuje
2 ziemniaki na paprze w skorkach z sosem czosnkowym z jogurtu 0%
(jak ja dawno nie jadlam ziemniakow..kompletnie wykluczylam je z diety
trzymaj siem Ad :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...cuG/weight.png
witam dziewczyny,
ja też wracam jako kolejna skruszona na ścieżkę dobra,
odpuściłam sobie ostatnio dietę i weszłam dziś na wagę a ta skubana pokazała prawie 1 kg więcej od tego co jest na suwaczku :cry: :cry: , ale jestem przed @ więc jej wybaczę właśnie sobie uświadomiłam dlaczego waga jest wyższa i tak mnie ciągnie do słodyczy :) :) może nie jest ze mną aż tak źle i jest jakieś bardziej pocieszające wytłumaczenie wzrostu wagi
Pozdrawiam i trzymam kciuki za ciąg dalszy, następnym razem wpadnę pewnie w okolicach weekendu, bo w tygodniu to mam małe problemy czasowe
pa,pa :D :D
no dziewczynki co to za lenienie sie!!
nowy tydzien sie zaczal..sylwester tuz tuz :P
ja wkraczam w ten tydzien z nowa nadzieja i planami..trzymania sie wreszcie ladnie diety a nie tylko do wieczora a potem szalenstwa w kuchni :P
zaliczylam juz 30 min orbitreka a po poludniu znajde sobie czas na gimnastyke :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...cuG/weight.png