Hej . Jestem tu po raz kolejny po długiej przerwie. Niestety poprzednim razem moja walka skończyła sie krótko mówiąc prawie na samym starcie. Moim celem jest w dalszym ciągu waga ostateczna 50 kg. Tym razem muszę dać radę, bo wiem że wtedy moje samopoczucie i samoocena beda w lepszym stanie.Potrafię pozbyć sie tych ok 8 kg, czego przykładem jest utrata wagi podczas mojego wyjazdu zagranice. Nie ma co owijać w bawełne i trzeba się ostro wziąć do roboty i niczego tym razem nie zepsuć.
Zakładki