-
kolejna nowa odchudzaczka... :)
Witam Was! Przyłączam się do Waszego odchudzającego grona!
'Problemy' z wagą mam od dawna, a w ostatnim czasie zupełnie nie mogę zmobilizować się do diety i ćwiczeń... Mam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia i wiem że muszę w końcu się ogarnąć, bo nie moge pozwolić żeby tak bzdurna rzecz, jak za dużo cm w biodrach, psuła mi humor
Przechodzę na dietę 1000-1200 kcal, będę się tu przed Wami spowiadać i liczę na wsparcie
pozdrawiam, dobrej nocy!
-
Hej!
Ja też dziś zaczynam. Przyłączam się do Ciebie, dobrze?
Też chcę stosować tysiaka. Będziemy się wspierać, ok?
FANKA TYSIAKA
-
a ile masz wzrostu?waga jaka? powiedz cos wiecej o Sobie
ja całkowicie popieram diete 1200 kcal... to plus ruch gwarantowany sukces
-
Będziemy Cię wspierać, bo przecież o tego tu jesteśmy
W pełni popieram Twój wybór diety Sama również jestem na 1200 kaloriach i czuję się poprostu świetnie, a co najważniejsze nie chodze głodna
Trzymaj się dzielnie
-
zgadzam sie z poprzedniczkami tez jestem na 1200 i w 2 tyg w zapomnienie poszło już 6 kilo nie chodze głodna, ani rozdrażniona, czuje sie świetnie i wogóle
U mnie masz wsparcie i zawsze jak coś- odrazu pisz
-
No to jestem kolejną,któa będzie Ci pomagać
Uda się
-
jak wszyscy to babcia tez.....
dolaczam sie do reszty.
powodzenia
-
ojej, dziewczyny, jak strasznie mi miło
Mirabelko, świetnie że się przyłączasz, fajnie wiedziec ze ktos zaczyna ze mną
wzrostu mam 180 cm, waże okolo 73 kg (ale "większą wagę":P przykladam do wymiarow niż do wagi, zmierzę się jutro rano i je tu wrzucę)
Pierwszy dzien diety całkiem udany. rano (tzn o 10:P) zjadlam jogurt, jabłko i plasterek żółtego sera (wiem że dziwne połaczenie), potem niestety nie miałam czasu na posiłek, i dopiero 1,5 godziny temu zjadłam gotowane warzywa z jakimś sosem (nie mam na razie czasu na bardziej wyrafinowane potrawy:P). w międzyczasie wypiłam latte na chudym mleku, i sporo "pobiegałam" po mieście, bo za środkami komunikacji miejskiej nie przepadam . Wieczorem pójdę jeszcze na meeeeeega długi spacer (na bieganie jakoś nie mam ochoty) i porobię trochę brzuszków...
Dziękuje wam jeszcze raz baaardzo za wsparcie, może dzięki niemu wreszcie nie stracę motywacji
pozdrawiam i zycze miłego wieczoru
-
no to bardzo dobrze ze nie przepadasz za środkami komunikacji miejskiej bo tylko kalorie rpzez takie bieganie spalisz
co dop posiłkow staraj sie jesc regularnie co 2-4 godiznki
-
asq25 ma racje- przerwa między posilakmi nie powinna być dluższa jak 4 godz ( wtedy organizm uznaje że nadeszły ciężkie czasy i odklada tluszczyk na zapas).
Na kolacje staraj sie jeść warzywa, lekki nabial i lekkie owoce
i najwazniejsze - zero slodyczy !
A tak to super że zażywasz duzo ruchu to sie chwali
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki