-
A widzisz były doceniać zaczyna co stracił...i dobrze.. a Ty młoda jesteś i dobrze ze masz nowe towarzystwo.
A pouczyć się poucz troszke bo bedziesz sie stresowac ze Ci nie poszlo. A przeciez madra z Ciebie dziewczynka. Dasz rade.
No i brawo za basen! Tak trzymać! A co to za uczulenie??
-
Witajcie...
Nie mam pojecia co to za uczulenie. Chyba na chlor. W okół ust mam taką przesuszoną skórę i to samo na nogach... Strasznie swędzi... Ale dzisiaj się nie poddaję i idę znów na basen. Mam zamiar przepłynąć z kilometr co najmniej...
Poznałam bardzo miłego chłopaka... Na prawdę, dawno nie widziałam tak dobrego człowieka. Jednak nie wiem, czy chcę się w cokolwiek teraz pchać. Tak jest mi dobrze. Nikt mnie nie pilnuje, nie kontroluje... Chociaż z drugiej strony brak mi tego ciepła...
Na uczelni zadziwiająco całkiem nieźle mi idzie. Mam na razie tylko trzy 3,5 a reszta to piątki i czwórki :P Zostały mi 2 egzaminy do napisania i wyniki z jednego egzaminu i koła... Będzie dobrze!!!
Zastanawiam się co zrobić ze swoją dietą... Czy przejść na zwykłego tysiąca czy może na SB... Co mi doradzicie?
Musi mi się udać... Do czerwca coraz bliżej, a ja stoję w miejscu przez moj brak konsekwencji.... :/
-
ja mysle ze 1200 + cwiczenia to najbardziej optymalne rozwiazanie ;)
w takim razie gratuluje wynikow na uczelni :D własciwie sesja juz prawie za tobą ;)
co do związków i facetów to sie wypowiadać nie będe-nie moja działka :P ale zrób tak jak podpowiada ci serce ;)
-
Witam Cię Magdo :)
Dawno tu nie zaglądałam, ale postaram się nadrobić zaległości...
Mogotka ma racje - zastosuj diete 1200 kalori :) Tymbardziej, że zaczęłaś chodzić na basen, więc będzie ok.
Ja jestem na 1200 od 9 tygodni i mam już 7 kilo za sobą :) Tobie również się uda
Miłego wieczoru
-
Madziu super oceny, gratuluję.
Jeśli chodzi o SB to nie jestem zwolenniczką, wolę 1000-1200.
A dobry człowiek obok jest bardzo ważny... jakikolwiek nadasz mu status:)
-
Witajcie.
Wczoraj byłam wieczorem na basenie. Trochę popływałam... Chyba zacznę częściej chodzić. Na prawdę lubię pływać.
Dzisiaj jestem po śniadanku: 3 zawijańce (szynka,ser,pomidor,ogórek i troszke majonezu light). Teraz jem jogurt 0% z kakao i słodzikiem. Potem wybywam do koleżanki zrobić pranie, bo ja niestety nie mam pralki.
W ogóle dzisiaj jest tłusty czwartek! Dopiero teraz się dowiedziałam, jak koleżanka kazała mi kupić kilka do kawki. Ale nie zjem tego cholerstwa... Choćbym nie wiem co... :)
A ten bliski człowiek... Ech... No zobaczymy jak się to potoczy:)
-
Hejo!! :lol: :lol:
Jak tam te pąkale??/
Pozdrawiam :lol: :lol:
-
Niestety skusiłam się na jednego. I zjadłam 5 pierogów z truskawkami. i troszkę faworków. Ale dzisiaj jest nowy miesiąc i będzie lepiej!
Muszę znaleźć pracę. Niestety chyba moja tusza uniemożliwia mi pracę w sklepach z odzieżą. Wysłałam ze 20 aplikacji, byłam na kilku rozmowach. Zawsze to samo: "Zadzwonimy". Ja nie mam już czasu szukać tej pracy, bo mam beznadziejną sytuację finansową i od tego czy znajdę zależy, czy będę dalej studiować czy też nie...
Nic mi się już nie chce...
-
Hmm może to nie jest po prostu ten typ pracy jaki powinnaś szukać...
Jesteś inteligentną dziewczyną! Postaw na głowę...A no i głowa do góry..pewność siebie to ważna sprawa w takich rozmowach...
-
Cześć!!!!!! :lol: :lol:
Fanyare - przestań tak myśleć!!!!!!!!!!! :evil: :evil:
No własnie może nie szukasz tam gdzie powinnaś, spróbuj w innych dziedzinach, że tak powiem :wink:
To wcale nie jest prawda, że tusza Ci przeszkadza!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam jeden przykład, moja kumpela z czasów studenckich ważyła sobie troszkę hkm......... lekko puszysta i pracowała w .........sklepie sportowym w jednym z tych centrów handlowych!!
WIĘC PROSZĘ MI TU BEZ TAKICH WYMÓWEK!!!! :lol: :lol:
KOCHANA GŁOWA DO GÓRY, NA PEWNO COS ZNAJDZIESZ!!!! WAŻNE JEST TO ŻEBY SIĘ NIE PODDAWAĆ!!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie :lol: