-
Kompletnie się z Tobą nie zgadzam Fanyare co do Twojego stwierdzenia :"A moim zdaniem nie powinnaś nikogo słuchać. Czujesz się grubo albo za chudo? To wtedy coś z tym zrób. A jeżeli taka waga Ci odpowiada to zostań przy niej. Nigdy nie słuchaj nikogo jeśli mówią coś o Twojej wadzę. To sobie masz się podobać ...".
Przy tak intensywnym trybie życia ona nie może prowadzić żadnej diety, ponieważ:
1. Nie wiadomo jak jej organizm na to by zareagował i mogłoby się skończyć czymś poważnym.
2. 50 kg przy wzroście 1,60 to naprawde bardzo dobra waga.
Jak bym była na Twoim miejscu xdrapieznax to wogóle bym się nie przejmowała tą 50. Napewno jesteś wysportowana i bardzo ładną dziewczyną, więc po co to zmieniać
Myślisz, że jak będziesz ważyła 43 kilo to coś się zmieni Moim zdaniem nie.
Ale Ty zrobisz jak uważasz, bo wkońcu to Twoja waga.
Pozdrawiam
-
Może.. nie wiem... Ty znasz się lepiej Chodziło mi o to, żeby nie zastanawiała się co koleżanki jej szepczą do ucha.
Ja to bym chciała ważyć tyle co ona A o ile się nie mylę to ma książkową wagę.
-
Masz rację Fanyare, że nie powinno się słuchać co szepczą "dobre" koleżanki...
Ja mam jedną taką życzliwą, że ciagle mnie na uczelni namawia bym jadła z nią słodkie... Za każdym razem kiedy jej odmawiam to ona mi mówi, że nic mi sie nie stanie jak zjem jakiegoś batonika...
Żal jej dupe ściska, ponieważ widzi, że ja troszke schudłam, a ona też by chciała, ale nie chce jej sie trzymac diety....
Szkoda komentować, bo ja mam gdzieś jej "dobre" rady
A xdrapieznax ma naprawdę super wagę
-
Oj laski zawstydzacie mnie troszkę :) :)
Hehe Zawstydzacie mnie trochę, ale dziękuję za te słowa :**
DO Fanyare : Wiesz ja zawsze miałam mnóstwo do roboty bo zawsze byłam chłopczycą, która woli pobiegać za piłką czy coś takiego niż chodzić poplotkować czy coś:P. Powiem ci, że ja nie lubię siedzieć przed kompem tylko na tej stronie i trochę na gadu jak coś potrzebuję do szkoły albo z kimś pogadać . Ja uczę się we Wrocławiu widzę że ty tu mieszkasz może kiedyś dasz się wyciągnąć np. rano by pobiegać albo wieczorem? Nie bój się nie będzie jakoś strasznie-zwykły truchcik na początku mało przebiegniemy i z czasem coraz więcej-zobaczysz, że będzie tylko lepiej . Ale nigdy nie wolno słuchać innych ludzi bo często poprostu nam zazdroszczą... Chociarz mój chłopak uważa, że powinnam przytyć ale to ze względu, że się martwi o moje zdrowie .
DO elunka : No i dobrze, że ci proponuje . WIEM TO MOŻE WYDAĆ CI SIĘ DZIWNE CO PISZĘ:PP. Ale gdy mi tak ktoś mówi to mam sprawdzian jak nad sobą panuję i jeśli potrafię odmówić jej to i bardziej wierzę, że dam radę . Patrz na to pozytywnie . Nie wiem może masz rację, że tak jest ok . No wysportowana jestem bardzo i w gruncie rzeczy pasuje mi mój wygląd ale każda dziewczyna chce coś w sobie zmienić:PP.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki