A ja dzis ide na imieniny zaraz i diete szlag pewnie trafii...wiecie jak drinki sie ładnie usmiechają do czlowieka :wink:
Wersja do druku
A ja dzis ide na imieniny zaraz i diete szlag pewnie trafii...wiecie jak drinki sie ładnie usmiechają do czlowieka :wink:
oj tez bym poimieninowala!!!!!! :wink: :lol:
Ja tez bym poimieninowała - drinki drinkami, a najgorsze te ciasta :roll: :roll: ..........hihihihihih
drinki ciasta wedlinki salatki mmmhhhhhhhh slinka leci!!!!
hahahaha ach te imprezy, bez nich życ źle, a z nimi jeszcze gorzej - te kcal??? i kac??? 8)
HEjka kochanaaaaaaaa ojjj jak mnie tu dlugo nie bylo :( ale to nie moja wina :( ta skzola mnie tak pochlonela z dnia na dzien cos bylo zreszta teraz to mnie nie dziwi wiem ze tak bedzie :( w koncu to skzola srednia ale grunt to ze znaszlam tereaz czas :) dziekuje ze o mnie nie zapomnialas :)
oj imprezy plusy i duze minusy!!!!
Dzięki Ilus za odwiedzinki!! :lol: :lol:
Ja nie wiem kiedy czeka mnie impreza :?: , ale wiem, że 15 lutego mam 5-tą rocznicę ślubu - mojego(hihihihihi). Myśle, że mąż stanie na wysokości zadania(w końcu to okrągła rocznica) i gdzieś mnie zaprosi.
Myślałam, że może schudnę do tych 60kg, ale to chyba niemożliwe, chyba, że nic nie będę jadła :!: :cry:
napewno dasz rady nic nie jest nie mozliwe ja tam wieze w Ciebie!!!!
Nie chcę przeliczyć swoich mozliwości, ech w d********, zostało tylko parę dni, ech....... :roll: