Zaiste, śliczna! I fryzurka fajniusia, ta grzywka asymetryczna mi się podoba!!. I oczy łaaaaaaaaaaaadne :)
Wersja do druku
Zaiste, śliczna! I fryzurka fajniusia, ta grzywka asymetryczna mi się podoba!!. I oczy łaaaaaaaaaaaadne :)
Agnusia jakaś Ty ładniusia :lol: i ...chudziusia..., a nie grubiusia ...o cholerusia.... :wink:
Buziausia :wink:
Alem sie nagadała :lol:
Witaj Agn :lol:
Gdzie się podziałaś :?:
Tak Cię wychwaliłyśmy że postanowiłaś się już nie odchudzać :wink: No i dobrze ale wpadaj w odwiedzinki :wink:
O! i ja sie zgadzam z Reci!
Buziaki
Drogie koleżanki!!!
Dziękuję za milusińskie słowa, te o buzi i o oczach......,ale nie bójcie się woda sodowa nie uderza mi do głowy, a tym bardziej na pewno nie zniknę z forum, bo przecież mam plan: ODCHUDZANIE DO LATA!!......hehehe
To zdjęcie rzeczywiście jest rewelacyjne - nawet szwagierka powiedziała mi że buzia wyszła "chudo" hehehe - a robione tel kom. bo aparatu cyfr. nie mam, więc dlatego też takie zbliżenie :wink:
Postaram się wsadzić niedługo jakąś fotkę z calym ciałem :roll: :P (A WTEDY STWIERDZICIE - EJ!!! CO ZA BALERONIK!!! HAHAHAHAHA :lol: UWIERZCIE MI - MAM SIĘ Z CZEGO ODCHUDZAĆ :wink: )
Wczoraj miałam okropny dzień - obiadu nie jadłam, a w sumie same slodkości: chrupki czekol. Flipsa, gofra z bitą śmiet., ciastka.O matko!!! nie wiem co się stalo, może dlatego, że jutro mam dostać @ ??!! nie wiem, ale sumienie mnie ruszylo i dodatkowo poćwiczyłam ok.55min TBC (z ciężarkami), więc coś tam spaliłam. Dzisiaj oprócz porannych ćwiczeń, pracowałam w gródku tzn. kosiłam trawę, ok.1,5h (nie wiem dlaczego tyle się schodzi z tym koszeniem, a spociłam się :shock: i czuje się dziwnie tzn. wezmę sobie Fervex na noc......)
Jutro zobacze gazetkę Vita - bo chyba reklamują ją z jakąś płytką 8)
Pozdrawiam Was - BUZIAKI
Witaj Agn :lol:
Jak tam dzionek :?: cieplutko było to pewnie w ogródeczku spędziłaś :wink:
A gazetka kupiona i co to za płyta, bo ja chyba reklam nie oglądam :roll:
Agn, bardzo chętnie pooglądam zdjęcia ciała :D :D :D
I co, dodawali coś ciekawego do gazetki??
A co do okropnego dnia, to pewnie właśnie kwestia @. Okropne dni to ja mam ostatnio, bo przez 3 dni z rzędu piłam piwo. Oczywiście MNIEJ WIĘCEJ w limicie. Ale to zawsze mniej zdrowe niż jakieś owocki. Ale chyba mnie rozumiecie, cooo??
Romciu, nagadałaś się, zaiste, prawie spadłam z fotela :) :)
Misio chwyć mą pomocna dłoń i wstawaj z podłogi , bo zimna i sie jeszcze przeziębisz :wink:
Agnuś zamiast ferwexu weż sobie groczka i mężusia w obroty...działa cuda! :twisted: i milusie jest! :twisted:
Na tę gazetkę też mam ochotę , ale u mnie nie ma...wiocha zabita dechami... :evil: Chyba zadzwonię do Mamy może dostanie u siebie.
Buziaki
Ach, dziękuję Ci, Romciu, za pomocną dłoń, raz dwa trzy, dźwignęłam się z Twoą pomocą, co prawda lekko poślizgnęłam się, bo skórka po bananie mnie zaatakowała, ale w ogólnym rozliczeniu jakoś stoję :D :D :D
Witaj Agn :lol:
Znowu się gdzieś zapodziałaś :roll:
Ja też mam ochotę na tę gazetkę (bo w końcu reklamę widziałam) ale obawiam się że mój zapał się szybko skończy, bo takowe płytki już posiadam i jak po kolejnym uruchomieniu ich nie mogę nadążyć za tą piękną wysportowaną panią to mnie szlag trafia i na tym kończę ćwiczonka :roll: