moje dzieci...córka w kwietniu skończy 4 lata...a synek w lipcu rok...ma teraz 6 miesięcy.

ja na obiad robiłam naleśniki 1 zjadłam z serem...na drugie zjadłam banana tak jak tydlatego więcej nic nie pisze o planach bo to różnie wychodzi.
ja takim diety nie będę stosowała żadnej. tylko wprowadzę kilka zasad:
-zero kolacji
-więcej owoców i warzyw
-dużo dużo i jeszcze raz dużo pić!
-więcej soków warzywnych(np pomidorowy lub barszcz..)
-godzina ćwiczeń lub godzinny spacer z dziećmi codziennie
-unikać tłustych , smażonych panierek.. potraw
(kurde jakie ambitne postanowienia )

zobaczymy jak to będzie..co do francuskiego jeśli stosujesz dietę to nie radzę...ale z drugiej strony ponoć jest naukowo udowodnione że jeśli osoba odchudzająca się lubi słodycze a musi z nich zrezygnować...to stres z tym związany wcale jej nie pomaga w pozbyciu się tuszy...a więc dobrze jest czasem pozwolić sobie na małe co nieco podczas diety...np kosteczkę czekolady czy cukiereczka...ale np już nie pączka czy całego snickersa....