ooooo co to za słodkosci widze na Twoim wateczku hihihihi:) ale wybaczamy wybaczamy:):):):):)
Wersja do druku
ooooo co to za słodkosci widze na Twoim wateczku hihihihi:) ale wybaczamy wybaczamy:):):):):)
No Romeczko duma mnie rozpiera............waga idzie w dół byle tak dalej a w niedzielę dwu cyfrowa jak nic będzie :lol: :lol: :lol: :lol: :!: .a c do próbowania to masz rację u mnie zawsze kończy się przegięciem, więc lepiej nie próbować :wink:
Rozgrzeszacie mnie kobietki ,a ja mam takiego doła jak stad do tamtad...
miałam nadzieje na te dwucyfrówke w niedziele , ale chyba zaprzepasciłam szanse...te cukiery były niestety ponad plan...no moze oprócz czekolady...
Od jutra znów zaczynam i sie nie poddaje...nie ma na mnie mocnych , bo boję sie Misio...Tylko własciwie czemu...raczej fajna z niej kumpela niz koszmar senny :wink: :lol:
Mówie Wam...dawno tak sie nie czułam...miałam wrazenie ,ze to ktoś inny wpycha w siebie te słodycze...znaczy wiecie ...jakas wariatka , która nie wie co dla niej dobre...kurcze ale ja jestem stuknięta...a dopiero maz mi mówił ze mu ginę w oczach...tak sie cieszyłam... :lol:
Dobra ...zapominam o dzisiaj i ide spac...Misio pliska nie przysyłaj mi koszmarów , bo maż na nocce i nie bedzie mnie miał kto tulic :wink: Obiecuje poprawe!!! :lol:
Buziaki
Słodkich snów...szczególnie dla Misio coby nie właziła w moje
:wink:
http://www.kartki.bej.pl/kartki/gins...duchy_duza.jpg
No No No moje uszanowanie :!:
Prawda że to wspaniałe uczucie jak waga idzie w dół,tylko teraz Romeczko się nie poddawaj,nie zaprzepaść tego co już osiągnęłaś - liczymy na ciebie i stale cię wspieramy :!:
Romeczko...spokojnie i tak zaniedlugo zoabczysz dwocyfrowke.... a teraz juz masz nauczke ze slodkei narazie na bok hihihih:0 choc wiem ze to kuis....
milego dnia :)
http://www2.buryfreepress.co.uk/them.../cappucino.jpg
Witaj Romeczko!!!!!!!
Ty miałaś wczoraj zły dzień............a ja mam dzisiaj.........masakra..słodyczy na razie nie wcinam, ale kto wie jak to się skończy.
Trzymaj się mocno dietki.........nie patrz na słodycze a dwucyfrowa waga w niedzielę będzie na pewno :wink: :lol:
Witam dziewczyny...dzieki za słowa otuchy...sama wciąż jestem na siebie zła, ale choć oczy biegna z tesknotą w stronę słodkosci , to żołądek dziś nie moze na nie patrzec...Mdliło mnie jak diaski, przez pół nocy sie wierciłam i myślalam, ze wyląduje w kibelku...
Kangurko nie poddam sie ...zbyt wiele to dla mnie znaczy...osiagne cel chocbym miała sobie co dzien go wbijac do łba pałką :wink:
Asq już nie wierze w te dwucyfrówke...myśle ,ze spotka mnie zasłiuzona kara i waga nie drgnie wcale...ale sama sobie do geby wpychałam , wiec mea culpa...
Reci trzymaj sie kochana...nie daj sie tej głupawce...walcz z tą kretynka która siedzi w Tobie i kusi...ja wczoraj z nią przegrałam , ale Ty nie musisz!!!!Pokaż jej kto tu rządzi!!!
No a dziś na sniadanko zjadłam dwa tosty 100kcal, 25gram kiełbasy drobiowej według mojej tabelki to około 80kcal i troche warzyw(rzodkiewka , pomidor i pekinka) policzyłam 20kcal, bo to tak dla smaku na kanapeczkach było :wink:
Na obiad chyba kapusniak z kiszonej kapuchy, a na kolacje sałatka z owoców...w miedzy czasie pewnie jakis jogurt i moze jabłuszko...i zero słodyczy... :wink:
http://bezstresowy.pl/images/jedzenie/owocowo.jpg
:D hurtowe pozdrowionka dla wszystkich moich dziewczynek:):):)co sie ze mna dzialo- odpowiedz znajdziecie na moim watku......po prostu sila wyzsza:(
Romciu, jakoś Ci wybaczyłam i dam Ci jeszcze jedną szansę. Mówisz, że mnie sobie w koszmarze nie wyobrażasz, oj, potrafię nastraszyć, że hej :) Więc się strzeż Strasznego Miśka Władcy Koszmarów, Pana Kikimor, Mistrza Zmor :D :D :D
A to jeden z moich ulubionych obrazów. akurat pasuje.
http://aliscot.com/ensenanza/4033/pr...ghtmare_lg.jpg
Romeczko wiara jest tu najwazniejszaaaaaaaa!!
Asq ja chyba po raz pierwszy naprawdę wierzę w to ,że mi sie uda...Chyba pierwszy raz robie coś dla siebie , a nie dla ludzi, żeby sobie mogli pomyśleć ze nie jestem gruba,,,Pierwszy raz zależy mi na sobie, na własnym zdrowiu...a wpadki cóż...każdemu sie zdarzają...mm nadzieje ,ze będzie ich coraz mniej :wink:
Misio, o kurcze...faktycznie możesz przestraszyć, ale ja już obiecałam poprawę :wink:
dziś nie miałam kiedy jeść i chyba po tych wczorajszych wyczynach nie mogłam ...zjadłam tylko śniadanie , talerzyk kapuśniaku i dwa jogurty...razem 500kcal...mało, ale te wczorajsze mnie chyba trzymają do dziś...miałam ochotę na banana, nawet sobie kupiłam, ale nawet patrzyć na niego nie mogłam...jeszcze mnie trochę mdli :wink:
Przejęłam sie kurcze...
http://onephoto.net/uploads/mirand/1...l__mg_0547.jpg
DOBRANOC
Nie no, bananka to sobie zjedz. A że się przejęłać, to dobrze :)
no i takie podejscie mi sie bardzooo podoba.... musimy walczyc o Siebieo Swoje zdrowie ,dobre samopoczucie ... ja powiem ze robilam to dla Sibeie i dla Miska i mnie to starszie motywowalo... motywowaly mnie jego uwagi ze idzie mi dobrze itd...:) a Ty naparwde wierzysz wiec Ci sie uda mis:):)
Witaj Romeczko :)
Bardzo ładnie to ujęłaś :) Nic dodać nic ująć. Grunt to pozytywne nastawienie do sprawy, a wtedy wszystko jest prostrze. Oby tak dalej.
Miłego dnia :)
Witaj Romeczko.......to prawda że wiara jest najważniejsza..........ja wczoraj jednak zawaliłam, ale dziś działam dalej ..........i na pewno się nie poddam............RAZEM DAMY RADE :lol: :!: :lol: :!: :lol: :!:
Witaj Romeczko!
Wiesz, napisalas ze sie zlamalas ale najwazniejsze jest to zeby na drugi dzien zapomniec o wpadce i sie podniesc. Bo to bardziej bolesne niz sam upadek czasami...
A widze, ze sie podnioslas i dalej walczysz, za to Cie podziwiam i prosze mnie tym zarazic;-)
Trzymaj sie kochana!
A gdzie nam się Romeczka zapodziała? Schowała się gdzieś, czy jak??
http://www.agiliscattus.pl/images/clara/999klara.jpg
Cześć Romciu!!
WIDZĘ, ŻE WIELKIE ODLICZANIE DO NIEDZIELI!!!! :lol: :lol: :lol:
ŻYCZE CI TYCH DWUCH CYFEREK Z PRZODU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
Jak będziesz dalej tak dietkować to czeka Cie miła niespodzianka w niedziele :wink:
Dziewczyny mają rację - najważniejsze to podnieśc się i iść dalej!!
POZDRAWIAM I BUŹKA
Wszystkich po kolej gdzieś wywiewa :shock:
ceść Romeczko, widzę, że trochę się działo ostatnimi dniami :wink:
trzymam kciuki za brak dalszych wpadek, ale jesteś tak zmotywowana , że napewno będzie ich bardzo mało
pozdrawiam serdecznie :D
Hejka gdzie sie nam zapodzialas ?? :P
No nie mogę, ludzie nam znikają..... BUUUUUUUUUU :!: :!: :!:
no widzę że dwucyfrowa waga już za momencik ślicznie :D :D :D
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ LEPSZEGO W DNIU KOBIET :)
http://www.we-dwoje.pl/files/Image/g...we_dwoje_1.jpg
GDZIE JESTEŚ???????????????????
ROMCIU CO SIE DZIEJE :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :cry:
CZEŚĆ ROMCIA!!!!!!!!! :lol: :lol:
DZIEWCZYNY JUŻ PŁACZĄ, ŻE CIĘ NIE MA TAK DŁUGO - ŚWIĘTUJESZ DZISIAJ BALOWO?? :wink:
JA KOCHANA ŻYCZĘ CI Z OKAZJI DNIA KOBIET WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ!!!!!!! OSIAGNIĘCIA WYMARZONEJ SYLWETKI!! :wink: WOLI WALKI Z KG, GRZECZNEGO MĘŻA, POCIECHY Z DZIECI, POWODZENIA W ŻYCIU ZAWOWODYM I OSOBISTYM :wink:
BUZIAKI
Kobietki jestem...Przepraszam ,Ze Was zaniedbałam , ale miałam taki natłok działań, ze juz wieczorkiem nie było siły na kompa...
Wszystko jest ok...słabo jadłam , bo nie było kiedy, ale za to jestem przed wiec jutro cudów nie przewiduję...
Dziś mam głoda jak diabli, zjadłam niby 900kcal i mogłabym coś dojeść , ale kurcze ,późno...
Dzieki Wam za troskę i życzenia
Z okazji dzisiejszego święta życzę Wam spełnienia marzeń, radości z życia i w ogóle wszystkiego naj naj :D
Ja dzis nie świetuje , bo pomagałam kuzynce w kwiaciarni...az starch pomyslec ile faceci potrafia wydac na kwiaty jednego dnia...szkoda ze tylko jednego :wink:
Chociaż ja nie narzekam kwiaty dostaje czesto :D
Dobra lece do Was na moment ...mam tylko chwilke , bo zaraz gosci z góry przepraszam , jak nie zajrze do wszystkich :oops:
Buziaki zostawiam Pa
Jutro wielki dzien :roll:
No nareszcie Romeczko jesteś bo u nas jakieś fatum panuje i już się bałam..........wszystkiego naj naj Ci życzę w tym naszym święcie...........no i miłej imprezki bo mówisz że goście przychodzą...............trzymam kciuki za jutrzejszy dzień......na pewno waga będzie dwucyfrowa ale ta wredna @ może pokrzyżować plany :wink: więc nic się nie martw po niej ubyje kilogramów z nawiązką :lol: :lol: :lol:
Ooooo, odetchnęłam z ulgą.... miło Cię znów tu widzieć :P
ojjjj Romeczko wazne ze tu zagladfasz czasdm i ze sie trzymasz:):)
Hej Romeczko :-)
Widze, ze Ci bardzo dobrze idzie, tylko nie glodz sie bo to sie moze zle skonczyc. Najgorsze jest nieregularne jedzenie, wiem po sobie :-(
A wczorajsze swieto? W Polsce musial byc szal na kwiaty i czekoladki, fajnie ze faceci pamietaja:-)
Zagladaj do nas.
Buzka
Romeczko witam w ten piękny dzionek...........mam nadzieję że waga też pięknie się zachowała i piękny wyniczek pokazała :wink:
Witaj Romko :)
Wkońcu mam chwilę czasu by pozaglądać do wszystkich.
Widzę że dziś masz w planie zważyć się - pewnie to już będą 2 cyfry :)
Postaraj się kochana jeść troszkę w-ięcej tych kalorii by później jo-jo Cie nie dopadło.
Daj znać co i jak.
Miłego dnia :)
Hej romeczko :) zycze udnaej niedzili i dietkowej :D :)
http://republika.pl/blog_nk_961790/1925156/tr/serca.jpg
Witam dziewuszki!
Znów mam tylko momencik , wiec do Was nie zajrzę...(mąż w domu i już mi marudzi, ze z nim nie posiedzę;-))
Chciałam tylko powiedzieć ,ze na dwucyfrówkę muszę jeszcze trochę poczekać, ale i tak nie jest źle , bo ważę 100,2. Nie martwie sie , bo to i tak spory spadek:-)
Nawet nie zmieniam tikerka , bo nie chce sie narazić Tomciowi. ;-) Może wieczorkiem do Was zajrzę! Trzymajcie sie cieplutko. Buziaki.
Romeckzo no to dobra nie narazaj sie mezowi bo Nas nie bedzie lubil i co:P:P kochana juz cooooraz blizej do dwucyfroweczki:):)
Ja Ci mówię, te dwie cyfry są już blisko, gdzieś się czają za winklem, tylko czekać, aż wyskoczą :)
Dobrze Ci idzie Romeczko tylko się nie zniechęcaj i pamiętaj my jesteśmy z tobą trzymaj się i myś o nas zawsze jak chcesz zgrzezyć może to pomoże :lol: kto wie spróbować zawsze warto :wink:
Romeczko to że dwucyfrówki nie ma to na pewno wina @...........jak tylko przejdzie to zobaczysz ile Cię ubyje :wink: