Witaj Romeczko!!!!!!
Współczuje z powodu babci :cry: , najgorzej jest jak chorują nasi bliscy.......trzymaj się mocno i pamiętaj o jakim kolwiek jedzonku w ciągu dnia bo musisz mieć siły i sama się nie rozchorować :roll:
Wersja do druku
Witaj Romeczko!!!!!!
Współczuje z powodu babci :cry: , najgorzej jest jak chorują nasi bliscy.......trzymaj się mocno i pamiętaj o jakim kolwiek jedzonku w ciągu dnia bo musisz mieć siły i sama się nie rozchorować :roll:
Ojej, bardzo współczuję i jestem z Tobą. Rozumiem Cię doskonale, bo moja babcia kilka dni temu też się rozchorowała, ma jakieś zmiany w jednym płucu i w ogóle nie jest najlepiej, a ma już 87 lat..... Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki za babcię.
Trzymaj się Romeczko!
Jesteśmy z Tobą! :)
Myśl pozytywnie, a wszystko na pewno się ułoży!
Życzę zdrówka dla babci i siły dla Ciebie
pozdrawiam serdecznie
a to całe pole słoneczników dla was http://embryo.ib.amwaw.edu.pl/biolog...zniki_pole.jpg
Dzieki dziewczyny . Miło ,ze jesteście ze mną i wspieracie.
Babcia zostala u mamy wiec mam chwilke, ale pewnie wróci za 2-3 dni i nie wiem jak to moje zycie bedzie wygladało , bo chyba nie bedzie juz chodzic sama...ale mam nadieje ze znajde czas zeby tu zajrzec...
Nie moge tylko patrzyc jak sie meczy...szkoda gadac...zeby człowiek był skazany na ciagły ból...
Agnus dzieki za zyczonka :)
http://img75.imageshack.us/img75/993...leskarb9zr.gif
Hej mamuś kochana :) co u cibie ?? :) jak tam dzioenek minal ?? jak dietka :P
Romka moja babcia tez sie czuje okropnie. ma chore biodro i musi miec wszczepiona endoproteze, ale czeka na operacje juz prawie rok... i tak ja boli, ze juz prawie nie chodzi, siedziec tez nie moze bo ja caly czas rwie bol, tylko lezenie jest w miare do zniesienia, ale to tez boli. no i do tego ma jeszcze odlezyny a one strasznie bola. schudla bidulka juz 7kg bo sie tak wszystkim martwi, ze jesc nie moze i jest taka slaba....a mnie tam nie ma przy niej bo musze siedziec w glupiej anglii i szukacj gkupiej pracy. moglaby miec operacje prywatnie, ale to kosztuje 6tys zl i ona tyle nie ma, bo mieszka samiutka i utrzymuje sie z renty. nawet nie moze wziac kredytu na ta operacje , bo juz ma 75 lat i jej nie dadza bo...uwazaja ze umrze w ciagu pieciu lat i nie splaci, ludzie sa okrutni...
a na dodatek (tylko nie mysl ze sie nasmiewam)... ale wlasnie ta moja najukochansza babunia ma na imie jak ty - Romana :) moja druga babcia jest Teodora.
wiecie co????!!!!szlag mnie trafia jak czytam o tykich przypadkach!!!!!!!!!!
ci starsi ludzie cale zycie ciezko pracowali,odciagano im skladki na ubezpieczenia i itp................dostali smieszne renty, ktore ledwo co starcza na wiazanie konca z koncem i jeszcze zeby opieki lekarskiej nie mieli??????????
to jest chore!!!obrzydliwe i okrutne!!!!!!!!!
ten kraj schodzi na psy!!!!
Caissko masz rację .........zgadzam się z Tobą w 100%.........gdyby nie najbliższa rodzina to opieki by w ogóle nie mieli....... co i tak się zdarza :cry:
Romeczko trzymaj się na pewno wszystko będzie dobrze.
Romeczko trzymaj sie cieplutko...jednak starośc sie Panu Bogu nie udała:(
http://www.strykowski.net/czekolada/...adowa_1419.jpg
CZEŚĆ ROMCIA!!
Jak sie masz kochana, jak samopoczucie?? Jak czuje się babcia?? :D
POZDRAWIAM CIE MOCNO I TRZYMAJ SIĘ
BUŹKA
Romeczko o tam u Ciebie :?: ............jak dzionek :?:
Wsio ok. Z babcia tez już lepiej .
Nie wiem czy Was wszystkie poodwiedzałam , bo mi tu prąd wyłączają co wejdę i już dostaje fioła...
Z dietka ok...ostatnio nie dojadam do 1200, ale jakieś 800 - 900 zjadam wiec nie jest źle...boje sie tylko ze mój organizm zacznie sie buntować i odkładac co nieco...
ale kurcze nie mam czasu na jedzenie :wink:
Po 19 już nie chce jeść,..
Nocne buziaczki zostawiam i zabieram męża do łóżeczka :wink: (w koncu i te 900 trzeba spalic :wink: )
:lol: :lol: :lol:
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/M...dne_802950.jpg
hahahaha ..ale nie spalaj wszystkich 900 kalorii :P:P
kochana wiesz tu sie zgodze ze jedzac malutko rganizm moze zaczac odkladac....warto dojadac do 1000 chociaz .... pamietaj o przemianie materii:);*
http://www.restauracja-aleksandra.pl...ge/potraw3.jpg
Witaj Romeczko.......bardzo się cieszę że u Ciebie ok i że z babcią lepiej :lol: ...........ale kochana ty się pilnuj bo organizm zwariuje jak mu później 1200 zafundujesz :wink:
Ooo, babcia lepiej?? To świetnie. Wiadomo, że w takich nieprzyjemnych sytuacjach dieta wariuje, ale zobaczysz, wszystko wróci do normy:) Trzymam kciuki.
Czesc kobietki!
Jestem taka padnięta ,ze nawet palce sie po klawiaturze slizgają...
Jal zwykle nie dojadłam do 100 i az sie boje na wage wchodzic w niedziele...
Teraz chyba wybiore sie do łózka, bo to jedyna droga w jaką chca mnie jeszcze poniesć nogi :wink:
Buziaki
http://i141.photobucket.com/albums/r...Goodnight3.gif
fajnie, ze z babcią już lepiej
a kalorie to widzę spalasz w bardzo przyjemny sposób, wiem coś o tym ... :wink: :wink: :lol:
pozdroofki kochana i udanej soboty :D
Witaj Romeczko :!:
Mam nadzieję, że się wyspałaś i ta sobota będzie dla ciebie wspaniałym dzionkiem. Dietkuj dietkuj i nie zaniedbuj się bo wszystkie liczymy na efekty!
Trzymaj się cieplutko i dbaj o siebie :lol:
PS Dziękuję za wsparcie!!!
Witaj Romeczko.............jak tam sobota :?: ............mam nadzieję że trochę mniej męcząca..........pamiętaj dbaj również o siebie
Melduj nam jutro jak ważonko :wink:
Witaj!!
OOOOooooo......no ładnie Ty nie dojadasz, a ja dowalam do 1400kcal :roll: :roll: , szkoda gadac.
Ciesze się, że babcia czuje się lepiej, ale widzę, że Ty chodzisz jak na szczudłach...., uważaj i odpoczywaj i dojadaj chociaz do tych 1000 :wink:
POZDRAWIAM I BUŹKA
witaj Romeczko, i jak tam sobota mija :?:
Dzis znów dzien pracowity :wink: Wiecie szafki , podłogi te sprawy...
Moi faceci sie troche buntowali jak ich przeganiałam z kata w kąt, ale co tam ja wygrałam :wink:
Dziś znów nie dojadłam...ale za to...dopiłam :oops: Mąż nalał kieliszek czerwonej Finlandii io sie skusiłam, a potem jeszcze dwa kieliszki likieru śmietankowego...Juz zapomniałam jakie to dobre :wink:
Jutro sie ważę...czemu ja zawsze musze poszalec przed wielkim dniem :lol:
Strasznie u mnie teraz wieje i boje sie nocy...moze to tak na odwage...Pa kobietki...Jutro nie wiem czy zajrze, bo jak tak bedzie wiało to mi pewnie prąd wywieje...oby nie...
http://www.akcesoria-kuchenne.pl/skl...a_berghoff.jpg
bądź dobrej myśli, może Emma ulituje sie nad Tobą i nie zabierze Ci prądu :wink: :lol:
trzymam kciuki za ważenie, mam nadzieję, ze więcej niż u mnie
no i jak dzis waga Romeeeczko?:):)
http://www.notquitenigella.com/wp-co....thumbnail.jpg
Romeczko czyżby prąd wywiało :?: ...............co z Twoim ważonkiem :?:
Witaj Romeczko :)
Jak Ci mija dzisiejszy dzionek? I gdzie to sprawozdanie?
Miłego dnia Kochana
I jak tam z prądem?? Ja dzisiaj zostawiam tu i ówdzie kwiaty. Oto kwiaty dla Romeczki,
http://www.freefoto.com/images/12/13...Border_web.jpg
Emko Emma chyba sie ulitowała, bo zabrała mi tylko kawałek dachu z szopki na drzewo, ale wiało pokaźnie i strachu było sporo
Asq dzięki za kawkę. Waga jak najbardziej ok, ale o tym, na końcu :wink:
Reci...dziś już prąd mam, ale wczoraj już nie zdążyłam wszystkich poodwiedzać , bo mi zaczęli migać tym pradem i musiałam zrezygnować z kompa...całe szczęście ze nie na długo zabrali i już jest. O ważonku za momencik :wink:
Elunku Dzionek ok, tylko kalorii nie policzę , bo zjadłam na obiad jakiegoś grdon bleu czy jakoś tak i nie wiem ile to to ma kalorii (Gotowiec taki odgrzany w mikrofali)
Policzyłam sobie 200kcal za ziemniaczki z duża ilością marchewki, a za ten specyfik dorzuce 300, bo nie mam pojęcia ile...chociaż drobiowy był, ale co tam to i tak jeszcze moge zjesc 400 to nie jest źle :wink:
Misio z prądem już ok , wczoraj było gorzej dzięki za kwiatki . Od razu poczułam wiosnę... Uwielbiam zapach hiacyntów i kolory prymulek...
No a teraz o wadze...otóż ta...spadła!!! o 1,9 kilo JUPIIII!!!
Znów sie cieszę jak dzieciak :wink:
Zaraz zmieniam tikerek...i znów sie rozdrobnie , bo ładniej wyglada :wink:
Buziaki zostawiamDla wszystkich.
Gratulacje
u mnie waga staneła i stoi :? wiec mam chwilowo ostro pod górę
trzymam kciuki za dalsze wyniki
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73474&highlight=
no Romeczkooooooo gratulujeeee aspadku...jejq 2 kg prawie no super:):):):)
a tu upominek -pysznościowy za to ze tak sie pieknie trzymasz!
http://www.swiat-serow.pl/wp-content...wowy-deser.jpg
No kochana 2 kg w tydzień :shock: :shock: idziesz do przodu jak burza
przy takim tempie to w przyszłym tygodniu pewnie zobaczysz dwie cyferki na wadze, w każdym bądź razie trzymam kciuki :D :D :D
pozdrawiam gorąco na nowy tydzień :D :D
Romciu, wielgachne gratulacje za te kilogramki :!: :!: :!:
Witaj Romeczko :)
Gratuluję spadku wagi i mobilizacji :) Bardzo ładnie się trzymasz - oby tak dalej, a już wkrótce na wadze zobaczysz 2 cyferki
Buziaki dla Ciebie :*
No no, tak trzymać !!
http://imagecache2.allposters.com/im...ms-Posters.jpg
Romka gratuluje! Idziesz jak burza, oby tak dalej! Masz racje, nie moge patrzec jak inne przesuwaja suwaczki a ja tylko pisze, ze zazdroszcze...NIE MOZE TAK BYC!
No bo ja tez chce i moge i musze ;-)
Buzka, tak trzymaj!
Hej kochana co tam u ciebue??? Gratuluje ci spadku wag kochana :) hehe :) idxziesz jak burza za niedlugo siagniesz swój cel :)
Dzięki dziewczyny za gratulacje...mam tylko chwilkę , wpadnę do Was wieczorem późnym...
Niestety nie ustrzegłam sie wpadek...Dzis plama na całej linii...słodycze zwyciężyły...4 krówki, 5 czekoladowych i mały batonik...A zaczęło sie od dwóch kostek czekolady , które miałam spróbować , bo takiej nie jadłam...od dziś nic nie próbuje...to sie źle kończy...
Ale jestem na siebie zła i jeszcze na dodatek mi niedobrze...cierp ciało coś chciało (czytaj:zeżarło)
Buziaki
Kurcze a tak dzielnie nie jadłam słodkiego już kupę czasu... :oops: :oops: :oops: :cry:
http://www.dlazdrowia.pl/uploads/obr...20nie.jpeg.jpg
Aj tam, chyba nic się nie stało, nie? Stanie się, jak się to zacznie powtarzać. A wtedy ja Ci tak do słuchu dam!!!!..... że będę Ci się w koszmarach pojawiać przez 10 lat :D :D :D