-
Joł!
Wczoraj mialam okazje doswiadczyc braku pradu z powodu huraganu ktory zechcial zwalic drzewo na przewody elektryczne :/ Ale nie ma tego zlego... wiec zauwazyalam ze jak brak pradu i czlowiek sie nudzi to w moim przypadku zaskutkowalo cwiczeniami i niejedzeniem:/ nie lubie jesc po ciemku :P Od wczoraj gasze swiatlo jak jestem glodna :D A tak na powaznie to choroba mnie dopadla wiec dzisiejsze zajecia na uczelni olalam. Jakze mile zaskoczyla mnie waga pokazujac 65 kg !!!!!!!!!! Jupi wreszcie sie ruszylo, a ja myslalam ze po trzydniowym obzarstwie (sob:/niedz:/pon:/) bedzie ze 2 kg wiecej. Moze kcal spalone na rowerze zaczely dzialac :D Pozdro
-
hey!! wow miesiac juz jestes na dietce to gratuluje:):) a jakies efekty sa u ciebie??
Pozdrwaiam:)
-
-
Witajcie... nareszcie w domku. Mimo dość późnego powrotu pojeździłam jeszcze 30 minut na rowerku. W przerwie między dwiema pracami poszłam na zakupy i wyszłam z: czarną princeską (wyszczupla), czarną bluzką z rękawkami motylkami z dodatkiem satyny i żakiecikiem w kolorze.... fuksji (wiem taka stara a kupiła landrynkowy ciuch)... po raz ostatni coś różowego miałam na sobie kilka lat temu... :lol:
Dziś przejrzałam się dość uważnie w lustrze i muszę stwierdzić, że nawet zaczyna być widać, że chudnę. Niedługo pomiar wagi - zobaczymy, co pokaże.
Pozdrawiam
-
-
-
a dziękuję, dietkuję ładnie. Zdrowie też się poprawiło. Jestem tylko strasznie przemęczona, ostatnio mało i źle sypiam. Remont pokoju mnie wkrótce wykończy :? dzisiaj przywieziono mi łóżko więc może dzisiaj uda mi się wyspać? a jutro przywiozą regały to znowu mnóstwo pracy będzie z poukładaniem wszystkiego :?
Laura82
i jak, pomiar wagi już był? widzę że zakupy udane :D I wcale nie jesteś za stara na różowe ciuchy. Kolor jak każdy inny. Dzisiaj moja grupa na studiach dostała prawie zawału jak podczas zajęć komputerowych zobaczyli moje zdjęcia (ubrana na różowo, z różową grzywką :lol: )
Nowa1616,
podejrzewam ze to pytanie do mnie. cóż ja tam efektów nie widzę. No ok, niby waga pokazuje mniej ale ja wierzę że to sprawka jakiś krasnoludków które specjalnie przesuwają skalę wagi żeby pokazywala mniej. rodzina coś smędzi że schudłam. Ja tego jakoś nie widzę aż tak bardzo.
calipso,
tak sie ciesze że Twoja waga pokazuje mniej! Sama spróbuje patentu z gaszeniem światła :D
-
Linkinka wreszcie wróciłaś. Normalnie stęskniłam się za tobą :) Fajnie ze zmieniasz sobie wygląd pokoju, ja niestety nie mam na to kasy. W koncu nie kupilam nic facetowi na tego 10 marca :P bo kupilam sobie ta wage :D Wytrzymalam bez slodyczy 14 dni :/ @ sie zbliza wiec mam slodyczowy atak, postaram sie zjesc jak najmniej :) Pozdrawiam i zycze nice weekend for all :)
http://sharemygraphics.com/uploads/t...15weekend3.gif
-
-
:D jestem bardzo szczęśliwa... muszę się pochwalić. Dziś rano stanęłam na wadze. Przez ten tydzień ubyło mi całe 1,5 kg... ważę 56.7 kg. Widzę wreszcie, że coś dobrego się dzieje (kurczę się) :D , ale przede mną jeszcze sporo pracy. Chyba przesunę suwak z wagi 54 na ... no właśnie - 50 lub 52. Jeszcze się zastanowię. Chociaż zdaję sobie sprawę, że w moim przypadku (sporo tłuszczu na biodrach, udach i łydkach) najlepszy będzie regularny ruch (codziennie przynajmniej 30 minut).
Pozdrawiam
Przepraszam, ale musiałam się pochwalić :wink: