-
Hajabuzo, nie sądzę, żeby chodziło po prostu o bułeczki, tylko o całość przyzwyczajeń żywieniowych. Napisz coś więcej o sobie, wtedy nam będzie łatwiej pomóc. Masz swój wątek?
Aniołku, jak Ci się podoba układanie bukietów? Mnie to jakoś tak malowniczo i przyjemnie brzmi ;) No przyznaj się, jak CI idzie :)
-
czesc dziweczyny :) od wczoraj cwiecze z hula hopem :) i tu zaskoczenie-pamietam jak to sie robi :D jak na przerwe ok.15-letnia 8 min bez podnoszenia z podlogi to chyba calkiem ok :)
zaczelam brac chrom-moze Aniloku masz racje ze trzeba brac regularnie ale jak narazie to slodycze bym pochlaniala a nie jadla,pewnie w desperaji za cukier tez bym sie zlapala :evil:
Buziaki dla wszystkich :)
-
Witaj Aniołku! Jak tam układanie kwiatów? :) Ja już próbowałam się w tym kształcić i to fajna, chociaż nie taka łatwa i przyjemna robota. :wink:
A co do chwytania się za cukier w chwilach słabości, to ja to właśnie robię. Jak mi się chce cukru to wcinam łyżeczkę. Uważam, że to i tak lepsze niż bym się miała rzucić na ciastka czy coś innego. :P
Miłego dnia! :)
-
Hej dziewczyny!
Dzis mialam uczelnie jutro ide znowu do kwiaciarni :)
napewno lekko nie bedzie przynajmniej na początku ;) Ale jaka praca nie jest ciezka?:P Trzeba porpostu troche wprawy nabrac w zawijaniu i odpowienim ukladaniu tcyh bukietow a z czasem samo juz bedzie lecialo mysle ;)
Jestem jakas masakrycznie padnieta. Teraz sie TŻ rozchorowal tak,z e goraczkuje od 2 dni :? :(
A ja jakas taka nijaka jestem :(
-
oj nie daj sie zarazkom , bo na okresie probnym jestes i musisz byc zwarta i gotowa heheh
pewnie ze nabiezesz wrawy i wszystko bedzi e mile i przyjemne :D
a jak dietka :?: :?: :?:
tzryamasz sie :?: :?:
-
Trzymam kciuki za tę kwiaciarnię! :)
-
Juz z kwiatkami idzie mi coraz lepiej :D Wczoraj nawet troche fanych bukietow porobilam 8) Ale juz jutro jestem od rana i juz moze bede robic jakies rzeczy dla klientów :shock: Jestem przerazona :( Nienawidze jak ktos mis ie gapi na rece, beda mi sie trzesly i zrobi bukiet z 3 roz po 15 minutach :(
Dzisiaj LEJE jak dzikie od rana, ja wzielam gripex bo mnie lupalo juz znowu cos :(
Powiem szczerze, ze te ostatnie dwa dni to z dieta bylo no nie najlepiej.. Dzis za to juz na siebie ostro uwazam i poki co zjadlam tylko jablko, 200 g pieczonego kurczaka (piersi) z pieczarkami ;) I pije cykorie ktora juz mi sie konczy :twisted:
-
bedziesz Pani Kwiacierka heheh
\oj ja tez nie lubie jak mi sie na lapiki patrza bo mi sie wtedy trzesa heheheh
u mnie dietka tez ostatnio podupadla. ale od jutra wracam hehhe
trzymaj sie mala :)
-
no ja dzis normalnie mialam naprawde duzo ponizej 1000 :twisted: Moze jakos tak sie odblokuje i pojdzie od jutra lepiej :)
Chcialam dodac ze juz dawno skonczyly mi sie tabletki Therm Line II i jak na tabletki ktore "spalaja tkanke tluszczawa bez ruchu i odpowiedniej diety"- to przy moim umiarkowanym ruchu i w miare ok odzywianiu to cuda powinny sie dziac :? A nic nie widac zeby pomogl :(
Ale lubie jakies suplementy.. Ostatnio zaczynaja reklamowac LINEA, ma taki fajny sklad co rzeczywiscie moze pomoc :)
-wyciag z zielonej herbaty
-l-karnityne
-ocet jablkowy
-chrom
-wyciag z bialej fasoli (??)
Droga chyba tez nie jest a i pudelko na miecha moze starczyc ;)
Zobaczymy :twisted:
-
Pierwsze kilka wiązanek, przy których klienci będą Ci patrzeć na ręce będzie mega stresujących, potem to już pójdzie jak z płatka, dasz sobie radę! A ja mam dziś doła, mój plan z A6W nie wypalił... :(