No to się pewnie nie które osóbki zdziwią..
Mój nick sprzed dwóch lat jak tutaj siedziałam to aNiOolEcEk
a mój oto mój wątek:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...lecek&start=80
Ciężko powiedziec co poszlo nie tak.. czemu zamiast do przodu zaczęłam się w tym wszystkim cofać..
Kiedyś ważyłam 79 i chcialam schudnąć.. Dziś po dwóch latach waże 85 kg i zaczyna mi byc naprawde fatalnie
jak już za tym podejsciem nie dam rady to nie wiem już co robić..
No tak dla tych co mnie nie znają ( nie wiem czy są to jeszcze dziewczyny sprzed dwóch lat ) Mieszkam z TŻ w Bydgoszczy gdzie studiuję ciągle mozolnie Hodowlę i Biologię Zwierząt. Moją najwiiweksza pasją są psy, a w szczególności teriery typu bull Calym siwatem jest moja suka ktora miala byc amstaffką a wyrosła na pit bulla No cóż dopuszczalna zmiana wewnątrz rasowa
To chyba tyle..
______________________________________________
Od poniedzialku powiedzmy, że się odchudzam.
Nr priorytety:
Bez:
-chleba
-makaronów
-ziemniaków
-tłuszczy
-słodyczy
To takie główne postanowienia.
Póki co jest ok. Na obiadek jem ryż z warzywami chińskimi. Pozatym ew kromka chlebka ryzowego/ dwie z cienka szynka drobiowa, jakis jogurt , activia, jak juz bardzo mam ochote wieczorem cos pochrupac to siegam po popcornu z mikrofali. Nie mam jakiejs ogolnej diety- staram sie poprostu jest cos w tym stylu.
Mam nadzieje, ze teraz juz naprawde.. ale tak naporawde sie uda bo juz naprawde nie moge tak zyc W nic sie nie mieszcze i poprostu mam dosc..
Moja dopiero 5 dni a swierdzam, ze dobrze mi idzie. Cos napewno zdarzy sie odstepstwo, ale w porwaniu z kaloriami jakie pozeralam jeszcze jakis czas temu to naprawde nastawilam sie, ze swiat sie nie wali a itak jest lepiej jak bylo..
Dziś zjadłam:
Śniadanie:
-kawa z mlekiem 0,5 %
2 śniadanie:
-Jogurt naturalny z siemieniem lnianym
Obiad:
-Ryż z warzywami
Pozdrowienia od upadłego anioła
Zakładki