Nio to moje gratulacje
kiloska w 2 dni super:)))
dobrz ze sprzecior wrucil w czasie swiat napewno sie przyda :)
trzeb aprzeciez spalic te serniczki , karpatki , i inne smakolyki nie ?
Wersja do druku
Nio to moje gratulacje
kiloska w 2 dni super:)))
dobrz ze sprzecior wrucil w czasie swiat napewno sie przyda :)
trzeb aprzeciez spalic te serniczki , karpatki , i inne smakolyki nie ?
Gratuluję straconego kilograma! :D I cieszę się, że Ci naprawili orbitreka :) Sobie poszalejesz na nim :P
Życzę Ci również wesołych Świąt Wielkiej Nocy i mokrego/suchego* lanego poniedziałku!!! :D
*niepotrzebne skreślić :P
Hej:)
Ja również gratuluję zrzuconego kg:)
A jak tam minął dzisiejszy dzień?
dziś trochę przegięłam z kaloriami .
ale postanowiłam sobie, że na czas świąt zwiększę ich ilość o jakieś 300 , czyli będę się mieściła w 1500 kaloriach:)
myślę, że od tego nie przytyję. a przy okazji nie będę miała wyrzutów sumienia:D
no i oczywiście nie zrezygnuję z codziennych ćwiczeń:)
Widzę, że w święta nadal dietkujesz... gratulacje
Ja też miałam taki zamiar, ale jednak jutro sobię odpuszczam odchudzanie :wink:
hey kochana!! :D Jak tam idzie dietka??GRATULUJE ZRZUCONEGO KILOSKA:):)
ja bede sie warzyc we wtorek rano:):):
a tu mnie znajdziecie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
http://img232.imageshack.us/img232/4...ubasue7.th.png
http://img520.imageshack.us/img520/8...owe1fr3.th.jpg
1500 ja tez tak sobie zalozylam po dzisiejszym dniu
hehhemyslalam ze mnie swieta nie zacheca do jedzenia , ale juz dzisiaj wiem ze sie mylilam
glodek mi sie wlaczyl i musz e teraz na noc zjesc marchewe hehhehe
ale co ? damy rade nie ?
jak nie my to kto ma dac !!!
oby tylko nie przytyc a bedzie dobrze:)
ehehhehe
Wesolych Swiat!
no pewnie że damy radę:) a co:)
my to silne kobiety jesteśmy :D
ale dzisiaj miałam radochę jak włożyłam spodnie, które jeszcze kilka dni temu były dopasowane w pasie a dziś... luzik :D nie musiałam wciągać brzucha żeby je zapiąć. ot, tak po prostu się udało:D
coraz mocniej zaczynam wierzyć, że w tym tempie to do wakacji będę miała już większość kilogramów zgubionych i zmieszczę się w moje stare ciuchy:D i w sukienkę, którą miałam na sobie jakieś 3 razy (bo potem przytyłam ;/)...
damy radę :)
Luzniejsze ciuszki to super motywacja :)
obysmy do wakacjji wytzymaly
nio ja mam do zrzucenia duzo wiecej wiec zebymjeszcze troche dluzej wytzymala , a bedzie cudnie
Nie ma to jak luźniejsze ciuszki :) od razu człowiekowi chce się dalej walczyć :)
Ja rwniez przylaczam sie do gratulacji z powodu stracenia kg :)