Odzwyczajenie od czekoladek...ogromny sukces, gratuluję :) terazsieuda Ty chcesz 60, ja 45...jednak Tobie dużo blizej do celu niz mnie :)
Wersja do druku
Odzwyczajenie od czekoladek...ogromny sukces, gratuluję :) terazsieuda Ty chcesz 60, ja 45...jednak Tobie dużo blizej do celu niz mnie :)
mnie do słodyczy też nie ciągnie :)
najgorzej mi jest się powstrzymać od piwka :lol:
ale póki co ograniczm się do dwóch na imprezce ;)
chociaz nie powiem że kusi hehehe ;)
życze miłego pełnego sukcesów dnia :)
cześć :D
I wreszcie przerwa świąteczna :wink:
Mama postanowila jednak nie robić tej przepysznej, wspaniałej i strasznie kalorycznej sałatki z mojonezem :wink: Także moje szanse na zachowanie dietki w czasie świąt się zwiększyły:) Do tego kupiłam sobie zapas pomarańczy, żeby nie ulec słodyczom :wink:
Bananka tak naprawdę to marzy mi się 55kg. Mam nadzieję, ze dotrę do tych 60, a potem w wakacje spokojnie osiągnę ten mój drugi cel :wink: I Tobie z pewnością też się uda :D
Aniołek21 teraz słodycze dla nas nie istnieją :wink: A piwa to ja jeszcze nie piję hehe :wink:
Co tam u Was? :D
Pzdr.
terazsieuda - w te święta na pewno uda Ci się dalej trzymać dietę :)
mi właśnie też już słodyczy nie brakuje, moja koleżanka się użala, że nie może jeść bo chce schudnąć a ja tam teraz patrze na te słodycze.. niech sobie dalej tak leżą :P
jak wam minął dzień? :)
Hej
Nestleli mam nadzieję, że się uda :D
A dzisiaj zjadłam:
śn. - pomarańcz(a) i pół mandarynki
II śn. - kromka zwykłego chleba z masłem i serem żółtym
obiad - ryż i 2 małe klopsiki z mięsa wieprzowo-wołowego
kolacja - mała jogobella
+woda i herbata
11 dzień uważam za udany :D :D :D
A jak tam Wasze dietki?????????
Pzdr.
podziwiam Cię za te słodycze:)
ja niestety im ulegam. coraz rzadziej, ale jednak:(
trzymam kciuki:)
U mnie też pozytywnie, bo jak mi mama powiedziała co planuję na święta zrobic to wymyśliła akurat to, czego nie lubię :D Czyli moze jednak nie będzie źle :) Ja dla siebie zrobię sałatkę z fetą i to wcinać będę. Tradycyjnie jajka ze swięconki, ale te akurat kaloryczne nie są - 100 kcal jedno, może ze 2 zjem :) Jedna rzecz mnie zastanawia...czy to możliwe, że sernik ma mniej kalorii niż świąteczna babka piaskowa bez polewy? Ja zamiast serniczka chciałam babkę sobie zrobić, a w katalogu przeczytałam, ze babka więcej kalorii posiada...Coś mi się wierzyć nie chce...
może pomyłka w druku;)
albo sernik ma mniej kaloryczne składniki:)albo jest go mniej :)
hej Kochana:) tak patrzę na Twój jadlospisik, czy Ty nie jesz za małych śniadań? pomarańcza i mandarynka?? przeciez śniadanie ma dostarczyć Ci energii na cały dzień hm??
Hej;)
Gosiu niedługo zupełnie odzwyczaisz się od słodyczy :wink: Ja narazie jakoś się trzymam bez nich, ale nie chcę zapeszać:)
Bananko no widzisz jak wszystko się ładnie układa:) Będzie dobrze :wink: A mnie się wydaje, że dużej różnicy nie ma w kaloryczności sernika, a tej babki... Wyczytałam, że babka biszkoptowa ma 344, a sernik z rodzynkami 341/100g :wink: Wybierz to co bardziej lubisz :D
Wenezuelo dzisiaj rzeczywiście śniadanie było małe, ale np. wczoraj ponad 300kcal:)
Po prostu jak zobaczyłam tę pomarańczę to nie mogłam się powstrzymać hehe uwielbiam je :wink:
Pozdrawiam :wink: