koczkodan znowu walczy.. (foto str.1, NOWE - str 13)

No helou :) Tu nowa wersja koczkodana jeśli ktos mnie kojarzy :P poprzedni watek prowadziłam przez rok, szlo raz lepiej raz gorzej, ale od paru miesięcy moje odchudzanie było jednym wielkim pasmem niepowodzeń wiec stwerdzilam, ze trzeba się wziąć za nie od nowa.. najlepiej w nowym watku :)

No to tak - w ogole to mam na imie Ewa i mam 21 lat ;) na co dzien studiuje medycyne we Wrocku.. i tak to jakos leci :)

MOJA HISTORIA W SKROCIE:
- od dziecka gruba
- w wieku 14 lat pierwsza powazniejsza proba odchudzania, z 72kg do 66kg (najszczuplejszy okres w zyciu)
- potem jojo do 80 kg
- kolejne odchudzania kończące się jojo, w efekcie ważyłam coraz wiecej i wiecej
- az dobilam do 87 kg
- ostatnie listopadowe odchudzanie – doszlam do 75 kg, no ale jojo do 82 kg.

JAK JEST TERAZ:
-wiek: 22 lata
- wzrost: 174 cm
- waga: 82 kg
- bmi: 27,08 (ok. 8 kg nadwagi)

CHCE OSIAGNAC:
- waga: 65 kg
- bmi: 21,47
- jedrne i zgrabne cialko ;)

PLAN:
- zapisuje się na basen, bo to jedyna forma sportu która lubie :)
- 1100-1300 kcal

Proszę o wsparcie, bo wierze, ze to już moja ostatnia proba odchudzania ! Nieważne ze milionowa z kolei, wazne ze ostatnia :)

AKTUALIZACJA:
Po srednio udanych kombinacjach dietowych, przez co waga nieustanie robila góra-dól, góra-dół, nową próbę rozpoczelam 10 czerwca 2008 z 80 kg na wadze :)

krzyczec nie krzyczec. przy 1000 kcal mozesz znowu miec jojo, liczysz sie z tym??
1400 to bardzo dobry plan , a minimum 1200.
zycze powodzenia

no wiem.. ale mam nadzieje, ze mi sie uda.. Moze za jakis czas zwieksze ilosc kcal do 1200 ale na razie chce w miare szybko zrzucic choc z 4 kg.

oto jak wygladam, masakra, nie wiedzialam, ze mam az taki cellulit :shock:

http://img337.imageshack.us/img337/3730/obraz001tb7.jpg

http://img337.imageshack.us/img337/3917/obraz003li6.jpg

http://img337.imageshack.us/img337/921/obraz002wg2.jpg

:(

no ale to sie zmieni. przez ten tydzien jem dzisiaj 300, jutro 400, w pt 500 itp. az dojde do tysiaka i potem bede na nim jechac. Znaczy pewnie bedzie wiecej bo swieta :/


no nic, ide pokombinowac ze straznikiem wagi bo mi nie wchodzi jakos ;)

Koczkodan no nie przesadzaj ;)
Lepiej pomału i na stałe :) naprawdę :)
Przejdz na 1200 kalorii :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez newkoczkodan

no ale to sie zmieni. przez ten tydzien jem dzisiaj 300, jutro 400, w pt 500 itp. az dojde do tysiaka i potem bede na nim jechac. Znaczy pewnie bedzie wiecej bo swieta :/

---

dziwny masz sposób na dodawanie kcali :roll: a nie lepiej od razu jeść więcej, dajmy na to, jak tu pisza, 1200, a potem, jesli będziesz czuła sie najedzona, zmnijeszyć do 1000 na przyklad?? bo wiesz, skoro jo-jo nie jedno było... :roll:

zresztą, zamierzasz cwiczyć?
i ty chyba typowe jabłko jesteś....to jak ja :evil:

no, mnie też "trochę" dziwi te liczenie kalorii.
poza tym - jeśli nie dostarczysz organizmowi odpowiedniej ilości to on się będzie przed tym bronił, i będzie robił zapasy z tego co mu dostarczasz, a więc marne szanse, że oprócz ciągłego uczucia głodu szybko pozbędziesz się kilogramów.
moim zdaniem - mało prawdopodobne.
ponoć metabolizm też Ci zwolni więc ni tak, ni tak nie zgubisz szybko zbędnych kg.
jak to mówią : co nagle to po diable. szybko się tyje,ale żeby zrzucić to trzeba więcej czasu.
poza tym - chudnie się dopiero w połączeniu odpowiedniej diety i ćwiczeń. to jest podstawa.
ja też bym Ci radziła przejść na 1200 . ja na niej jestem i powiem Ci, że jest ok. no, oprócz dwóch moich wpadek ;).

metabolizm sie nie zwolni, jak bedziesz sie ruszać. ja na początku mało jadłam i waga spadała jak szalona :roll:

chyba macie racje.. decyduje sie na 1200 :)

ale do wtorku jescze 500 kcal, bo naprawde teraz jest baardzo zle, chce chociaz sie wody pozbyc zeby spodnie dopiac :/

no i niestety to prawda - typowe jablucho ze mnie :evil: nie cierpie tego mojego brzuchola..

wlasnie jem salatke z ogorkiem rzodkiewa papryczka, mniam :) nie no w sumie to mi srednio smakuje bo salata jakas niezbyt swieza byla :P

Ja bym jednak proponowała oprócz basenu jeszcze jakiś sport :) Zawsze to jakaś pomoc :) I życzę powodzenia oczywiście :D

KOczkodanku ja tylko na aerobik chodzę,ale jak będzie ciapło to każdy ma więcej ruchu ;)
Miłego dnia życzę :D