No helou Tu nowa wersja koczkodana jeśli ktos mnie kojarzy :P poprzedni watek prowadziłam przez rok, szlo raz lepiej raz gorzej, ale od paru miesięcy moje odchudzanie było jednym wielkim pasmem niepowodzeń wiec stwerdzilam, ze trzeba się wziąć za nie od nowa.. najlepiej w nowym watku
No to tak - w ogole to mam na imie Ewa i mam 21 lat na co dzien studiuje medycyne we Wrocku.. i tak to jakos leci
MOJA HISTORIA W SKROCIE:
- od dziecka gruba
- w wieku 14 lat pierwsza powazniejsza proba odchudzania, z 72kg do 66kg (najszczuplejszy okres w zyciu)
- potem jojo do 80 kg
- kolejne odchudzania kończące się jojo, w efekcie ważyłam coraz wiecej i wiecej
- az dobilam do 87 kg
- ostatnie listopadowe odchudzanie – doszlam do 75 kg, no ale jojo do 82 kg.
JAK JEST TERAZ:
-wiek: 22 lata
- wzrost: 174 cm
- waga: 82 kg
- bmi: 27,08 (ok. 8 kg nadwagi)
CHCE OSIAGNAC:
- waga: 65 kg
- bmi: 21,47
- jedrne i zgrabne cialko
PLAN:
- zapisuje się na basen, bo to jedyna forma sportu która lubie
- 1100-1300 kcal
Proszę o wsparcie, bo wierze, ze to już moja ostatnia proba odchudzania ! Nieważne ze milionowa z kolei, wazne ze ostatnia
AKTUALIZACJA:
Po srednio udanych kombinacjach dietowych, przez co waga nieustanie robila góra-dól, góra-dół, nową próbę rozpoczelam 10 czerwca 2008 z 80 kg na wadze
Zakładki