-
nuda... skąd ja to znam. Tu kanapeczka, tam batonik... A potem idzie w tyłek:) Ale teraz to kwestia wyboru 5 minut przyjemnosci w buzi czy lata w biodrach? wybór należy do nas a my dokonujemy własciwego:0 I cm lecą zamiast przybywac;) Jak dzień na dietce mija?
-
Heyka!!!:):)
Narazie nic nie zjadlam znudow bo tej nudy nie bylo hehe:)
S:jajecznica z 2 jaj na pol lyzki masla(230kcal)+kanapka z serkiem(120kcal)=350kcal
Na obiad nie mam pojecia co zjem;/Na kolacje jogurcik naturalny chyba;)
Wogole bylam ostatnio na zakupach i kupilam taki serek na kanapki ze szczypiorkiem light w 100g ma 84kcal a caly to 150g a starcza na pelno kanapek:):)Polecam:):)
-
Obiadek zjedzony:):)Nic ciekawego ale zawsze cos;)
Leczo z mrozonki(50kcal), kilka plasterkow kielbaski(50kcal), kawalek chlebka(100kcal)=200kcal ale podjadlam troche platek kukurydzianych o smaku czekoladowym 288kcal/100g kurcze zla jestem ze je kupilam bo sa pyszne tak mi smakuja ze normalnie niewiem co;/ i chyba je dojem do konca na kolacje zeby mnie jutro nie kusily. Moze dziwne sniadanie same platki no ale coz. A i na DS zjadlam 2 male jablka(100kcal)
Ok 700kcal:)Wiec jak na kolacje dojem te platki to bedzie w sam raz:):)
-
Ehh na platki juz sie skusilam wiec kolacji nie bedzie bo juz po raz ęty nie chce przekroczyc limitu;)Do konca dnia na herbatkach:):)
Cos ze mna ostatnio nie tak;./
-
najgorsze jest właśnie podjadanie czegoś
ja dzis zrobiłam zapas słodyczy bo mój mąż lubi je i wczoraj płakał że nic nie ma, więc bedę ćwiczyć swoją silną wolę ;)
-
INEZZA- hehe jak zrobilas zapas slodyczy to ja juz bym sie skusila:)Zobaczymy jak bedzie z toba:):):)
Dobra ja lece dziewczynki musze kuc kuc i jeszcze raz kuc(moze zapomne o jedzeniu???Ehhh marzenia);):)
Cos tu mnie slabo odwiedzacie;(
-
Witaj Nowa :)
Rzeczywiście... Podjadanie w ciągu dnai to najgorsze co może być. Ale myślę, że ten jogurcik (jeśli jest natyuralny, bez żadnych dodatków) na kolację spokojnie możesz sobie zjeść, nic nie powinno Ci się przecież stać od jakiegoś jogurcika, no chyba, że się myle ;)
Miłego dnia Ci życzę :)
-
Ja byłam dziś na zakupach
... i zrobiłam zapasy w razie chęci podjadania.
Kupiłam kilka batoników fittnes wrazie gdyby dopadły mnie chęci na słodycze :wink:
-
a u mnie same pyszności czekolada bakaliowa, batoniki karmelowi i ciastka z czekoladą :lol: :lol: a ja mam ochotę na warzywa z makaronem i zgotuję sobie na wieczór :) idę na noc do pracy więc mogę :)
-
Heyka!! No i znow zawalilam;/;/Trzeci dzien zawalony;/Chyba przyzwyczailam sie;/Masakra;/ Waze sie co tydzien a jutro mija ten tydzien ale napewno nic mi nie ubedzie;/Jak znam zycie to przybedzie/Dajcie mi normalnie kopa zebym sie wziela do roboty;/