Nowa1616 nadal walczy:):):)-->foto str119:):)

Heyka !!! Dzieki mam nadzieje ze fajnie spedze ten weekend majowy;)
I mam nadzieje ze nie ulegne zadnym pokusom itp:)

my tez mamy taka nadzieje ale w koncu taka majowka jest raz w roku :D

http://www.avki.pl/obrazki/kwiaty/1.jpg

TISKA- no wlasnie;);)
Na sniadanko zjadlam owsianke;);).Zaraz bed pic herbatke czerwona ale musi mi przestygnac bo cieplej nie lubie;););)
Zaraz bede sie pakowac i brym brym na majowke;)hehe;)
Milej majowki zycze i sie zegnam z wami;);)Bede tesknic;);)
http://img87.imageshack.us/img87/793...ytkier9.th.jpg

rozumiemm majowka na mazurach??? :D :D :D

a gdzie jezdzisz???

mielego odpoczynku:)

wypocznij tam ;)

no to udanej pogody zycze bo jakaś taka w kratke dzis ;) mam nadzieje ze będzie ciepło i słonecznie :D

Majówka, zawsze tak się na nią cieszyłam a teraz MATURA. Jejku ja tez chce na mazury albo w góry albo wogóle do jakiejś jaskini. Byle daleko od szkoły:p

uuu matura...
a z czego zdajesz? ;)

Dzieki dziewczyny ze piszecie tu do mnie;);)
Jakims cudem udalo mi sie wejsc na neta i na moja kochana stronke;);)
Wiedzialam ze na majowce zawale diete;/;/;/Ja to sie mam;/;/ :( :( :( ehhh...
Nie chce cholera kolejny raz przytyc bo wiem ze to jest rzecz okropna;/;/Potem zaczynac wszystko od nowa;/;/
Bylo wszystko ok normalnego zarcia zjadlam ok 600kcal
Potem byl grillll;/Zjadlam pol kiszki ziemniaczanej;/250kcal,potem rzucilam sie ciasto(kawalek babki)300kcal;/;/,pozniej paluszki a potem na koniec cala czekolade wpierdzielilam500kcal;/;/;/Masakra napewno utyje;/;/A tak sie staralam a tu wszystko na nic;/;/Kolejny raz z rzedu zawalam i nie potrzebnie dochodza mi te kg;/;//Troche pobiegalam(dobrze ze chociaz pobiegalam).Jutro rano mam zamiar wstac i tez biegac;);)Zobaczymy jak to bedzie bo to zalezy o ktorej pojde spac gdyz rodzinka ma imprezke hehe i cos czuje ze dosyc pozno pojde spac;)Ogolnie jest pelno zarcia;)Na grila to kielbacha zwykla i biala, kaszanka i kiszka ziemniaczana;)Ja zjadlam kiche;)Najgorzej czuje sie z ta czekolada ale i tak sie dziwie ze nie skusilam sie na wiecej bo jest od cholery za przeproszeniem slodyczy;/;/.Moja siora je co chwile jakies slodkosci zresztga nie tylko ona;/;/;/.No coz jak przytyje to bedzie dla mnie nauczka;/;/;/Po raz kolejny;/;/A jak nie przytyje to bede Bogu wdzieczna;);).Jest jeden plus ciocia powiedziala jak mnie zobaczyla ze jakas chudsza sie zrobilam hehe;)Chociazz tego sie ucieszylam;);).Wracam w niedziele zwarze sie i zobacze czy tu aby nie przytylam hehe;)bo takie jedzonko jest ze szkoda sie opanowac tymbardziej ze kazdy je;/

ehh no wiem jak to jest jak wszyscy jedza a Ty w jakis sposob jednak jestes ograniczona...
no ale ja w Ciebie wierze i dasz rade! ;)
a czekolada sie nie przejmuj... bylo minelo ;)
wazne ze pobiegalas! :)