2STUDNIÓWKA-SYLWESTRÓWKA

jestem już jestem :) ciapek niespodziewanie dziś wrócił, więc wymówki od niebytności nie będzie ;-) do tego dziś badania krwi zrobione, więc jestem nawet happy.
dobra koniec gadania o niczym.

09.07.2008
waga --> 109.2kg :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
minutki ruchowe --> 223

minutków niewiele, ale w porównaniu z poprzednim tygodniem to niebo a ziemia :) poza tym plany ruchowe psuła stale ściana wody za oknem - no nvm. nie czas na wymówki - trzeba planować kolejny tydzień ;-)


a capricę witam gorąco :)
co do systematyczności - czy żadna z nas nigdy nie miała przerw w bywaniu na forum? czasem parę tygodni, a czasem miesięcy? bywa. ale to nie znaczy, że w przyszłości będzie tak samo. zresztą taka dwustudniówka jest chyba właśnie sposobem na systematyczne bywanie na forum, nie sądzicie?

dobra lecę się położyć, bo po tym pobieraniu krwi jakaś taka osłabiona jestem :(

Gratuluję BES
bo weszłaś na 2 miejsce zrzuconych kilogramów i w ogóle na plus

i fajnie, ze masz już kompa

Hejka Laseczki!

Tak czytam, czytam jak Wam poszło: jednym lepiej innym gorzej. Ale jedno mnie uderzyło (na tyle mocno że aż wzięło mnie na pisanie- więc mocno ;), jak ja mało ćwiczę. :x
A przecież wystarczy, żebym wstała godzinę wcześniej i załatwione. Muszę wprowadzić tą "genialną' myśl w życie.

Pozdrawiam

fakt
ja nadrabiam w weekedy
ale na co dzien przynajmniej godiznka by sie przydala

To jeszcze czekamy na nową koleżankę chyba, nie?
Bo poza tym wszystkie zameldowane :lol:

a moze wrzuc juz tabelke
bo sie nie moge doczekac
i koleżankę od minut też prosimy :P

Okej, to na razie nowej koleżance wpisałam jako wagą aktualną tą ze stopki a jako docelową 10kg mniej, ale oczywiście wszystko możemy zmienić, jak tylko da znać na co :-) Ale ponieważ kilosków jeszcze zrzuconych nie ma razem z nami to i tak w statystykach będzie niezależnie od wagi i celu wśród tych, które na razie stoją w miejscu albo wyszły na zero po ostatnim tygodniu ;-)

Zaraz będą wykresiki :D

Tabelka numero uno czyli jak nam się chudło procentowo w stosunku do określonego celu:

http://i279.photobucket.com/albums/k...sylwester1.jpg

http://i279.photobucket.com/albums/k...sylwester2.jpg

Czołówka się nieco pozmieniała:
1. miejsce i złota patelnia dla: GrubaKinga
2. Tagotta
3. BlackCoffe4

4. Notta
5. Aimka
6. Rejazz
7. AniaKuleczka
8. Bes_Xyfki
9. Olinka
10. Corsicangirl
11. Wrrronka

W miejscu stoją:
12-15: Caprica, Julcyk, Justa, Majussia

A na minusie:
16. Pinku
17. MagdalenkaSz
18. Dordab

GrubaKinga! BRAWO!!! :) I Rejazz...nawet nie wiesz jak mi sie geba cieszy, ze w tej studniowce idziesz do przodu :)

Jeśli chodzi o kilogramy, to schudłyśmy łącznie przez ostatni tydzień 4,7kg a od początku akcji 6,8kg, co daje póki co średnią 3,4 kg na tydzień i (przepowiednia) wynik końcowy 91,8 zrzuconych kilosków, czyli wspólnie póki co mamy szansę osiągnąć 40% celu :-)

http://i279.photobucket.com/albums/k...sylwester3.jpg

http://i279.photobucket.com/albums/k...sylwester4.jpg

1. GrubaKinga
2. Bes_Xyfki
3. BlackCoffee

4. Rejazz
5. Tagotta
6-7. AniaKuleczka, Notta
8. Corsicangirl
9-10. Olinka, Aimka
11. Wrrronka

Miejsca 12-18. tak samo jak przy procentowej tabelce :)

A na deser

PRZEPOWIEDNIA

I tu chyba są największe zmiany, ale to dlatego, że przepowiednia próbuje stawać się bardziej wiarygodna, więc bójta się :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://i279.photobucket.com/albums/k...sylwester5.jpg

PS. Gosia - dzięki - ja też się cieszę mocnobardzo, zwłaszcza że jestem w Polsce, a tu wiadomo jak jest :lol:

to ja chudne zgodnie z planem :)
bardzo bardzo bardzo mi sie podobają tabeleczki
i bardzo za nie dziekuje

jezeli do tej pory się nie zorientowałyście i nie zmobilizowałyście, to statystyka PRZEPOWIEDNI jest nieubłagana
pokazuje, ze nawet kilka tygodni obsuwy utrudnia dotarcie do celu
i nie uda się nadrobić tego w przyszłości

kurcze
super ta tabelka

Mi wychodzi, że osiągnę swój cel prawie idealnie, a w sumie to tak bardzo się nie 'namęczyłam' przez ostatnie dwa tygodnie czyli nie jest tak najgorzej jakby się wydawało :lol:

Oraz nie ma za co dziękować :) Ja czekam na Twoje tabelki za tydzień, bom ciekawa czy coś się zmieniło 8)

No proszę, jęśli tak dalej pojdzie to na koniec roku bedę nadal duza ze swoimi 108kg!
O nie!

Dziękuję za ujęcie mnie zestawieniu :lol:

Teraz pomiarki obwodowe:
klatka piersiowa 109,5
talia osy 123
bioderka jak wyzej 123
udo 67,5
łydka 46

Waga startowa 107

Czyli nawet kilogram mniej - zawsze to coś :-)
A wagę docelową wymarzoną na sylwestra chciałabyś mieć 10 kg mniej (97) czy jakieś inne plany? :) Każdy wybiera co chce i co wydaje mu się realne i pożądane :)

Uwielbiam te tabelki:D jakbyscie zobaczyly jak sobie analizuje to byscie padly ze smiechu:D
Gratulacje dla Kini:Dco zrobisz ze swoja patelnia:D?? :D:D:D
buziaki dla was i dobrej nocy i witaj nowa kolezanko ,mam nadzieje ,ze bedzie Ci tu z nami fajnie:)

och, cudownie! :D znowu jestem na podium :D

boska ta przepowiednia :) musze sie sprezyc bo bedzie dramat!! :roll:

Dzień dobry...

Ehhh przepowiednia naprawdę przerażająca (jak dla mnie) i kurcze muszę się wziąć w garść.
Jakieś drastyczne ;) posunięcie trzeba by zrobić bo inaczej to d**a :(.
Kurdesz nie lubię obstawiać tyłów :(

No nic jakoś to będzie a przynajmniej musi być.

Miłego dnia.

A ja w tym tygodniu prawie w czołówce :D
Cieszę się jak głupia, bo tydzień wcześniej osłaniałam tyły :lol:

Jakże byłoby pięknie gdyby ta przepowiednia się mi spełniła 8)

Pozdrówka

widzicie jak to jest
wierzą baby w horoskopy? no to zmobilizujmy je statystyką pod przykrywką przepowiedni :):):)

a na poważnie
Rejazz - tez tak pomyslałam jak Ty: niby nic wielkiego nie robię tylko nie grzeszę jakoś specjalnie, ale chudnę, to znaczy ze moze tak być
ale musimy uważać, zeby jedna czy druga wpadka nie odwróciła trendu!!

:evil: tym razem ja osłaniam tyły :evil: ale to przez urlop, nie chce wazyc znów 86! w przyszłym tygodniu szukacje mnie w czołówce :D

dzieki rejazz!

Spozniona ale jestem - male problemy od rana
Zaraz beda tabelki i wykreski

Ale jeszcze napisze do Caprici :D
Jesli Cie urazilam to przepraszam - wiadomo ze nie kazda z nas jest regularnie na forum... sa problemy czy sytuacje ktorych sie nie da ominac
Wiem ze czasem jestem zbyt zasadnicza- chcialam cie uczulic na regularna obecnosc ktora my tu wypracowywujemy sobie, i regularna prace nad soba - kazdy ma wzloty i upadki :D
Witam cie serdecznie - zliczaj minutki ruchu a za tydzien i ja zamieszcze cie w zestawieniu
Kiedys tez mialam ponad 100 kg wagi i jestem przykladem ze jak sie chce to mozna
Takze bylam bardzo otylym dzieciaczkiem - w trakcie dojrzewania mialam leczenie hormonalne i przytylam 30 kg w 6 mieszkow
Wiec znam bol - wszystkie znamy
Jeszcze raz cie przepraszam jesli przeze mnie poczulas sie zle
My chwalimy ale czesto dajemy po lapach (czesto JA) ale to tez o to chodzi

No a teraz tabeleczki

Wiec najpierw zestawienie ostatniego tygodnia (porownanie 2 ostatnich)

http://i291.photobucket.com/albums/l.../wykresmin.jpg

Na tym wykresie widac nasze inywidualne postepy:
http://i291.photobucket.com/albums/l.../minutki12.jpg

A wiec w tym tygodniu :
1 miejsce Gruba Kinga :D GRATKI KINGUS - swietna robota :D :D :D
2 miejsce Aniakuleczka
3 miejsce Tagotta

W pupsko dostaja :
Dordab
Justa
i chyba Madzia - ale pewna nie jestem bo w koncu nie napisala minutek (
Madzia sport dla sportu)
ale byla w polsce wiec i tak ja kochamy :D

A na tym mozemy porownac siebie do innych oraz siebie z tego i poprzedniego tygodnia:
http://i291.photobucket.com/albums/l...a/minutki2.jpg

No i tutaj sprawa sie ma tak:
NAJWIEKSZE GRATULACJE DLA BES i PINKU ktore zaczely cwiczyc !!!!!!!!!!!!!!
Wielkie gratulacje dla Kingi - ktora minutki poprawila ponad dwa razy BRAWA !!!!
Tagotta poprawila minutki 1,5 raza - i schudla 2 razy tyle co ostatnio SUPER
Wronka Aniakuleczka Corsi i Aimka takze poprawily sie minutowo :D


KOPA GIGANTA PRZYJMUJA:
Majusia - za straszliwe opuszczenie sie w minutkach
Rejazz - za ponobnego lenia[/b]

Kopa giganta też przyjmuję ;P

A teraz jeszcze porownanie i podsumowanie Minutek zsumowanych:
http://i291.photobucket.com/albums/l...lkaminsuma.jpg

http://i291.photobucket.com/albums/l...nutkisuma1.jpg

I tutaj
1 miejsce Majussia
2 miejsce Aniakuleczka
3 miejsce GrubaKinga
4 miejsce Blackcoffe
5 miejsce Tagotta
....
i ostatnie ex egfo (jak to sie pisze? :P ) Dordab Julcyk (zagluje wiec nie ujeta powinna byc) justa Madzia

No i porownawcza na koniec :

http://i291.photobucket.com/albums/l...a/Minutki1.jpg

Kto mi doda skrzydełek :( :(

Dusiu - moze Rejazzka wspaniala przepowiednia?????????????
Zobacz ile bedziesz wazyc w styczniu jak nie wezmiesz dupy w troki !!!!!


A jeszcze moje prywatne wnioski z tabelek

1. Kinga - zajela pierwsze miejsce w schudnieciu - poprawila tez minuty w stosunku do zeszlego tygodnia ponad 2 razy - ma pierwsze miejsce w schudla i w cwiczy

Wiec jest zachowana korelacja duzo cwicz = ladnie chudnij

2. Tagottka schudla 2 razy wiecej niz ostatnio - cwiczyla tez 1,5 raza wiecej

Swietna korelacja u Majussi - cwiczyla teraz duzo mniej niz ostatnio - wtedy przytyla - teraz schudla te nadwyzke :P

Martuś powiedziałaś co wiedziałaś ;)

Ech :-)
Wstyd mi, bo z tych, co w ogóle ćwiczyły to ćwiczyłam najmniej :oops: :oops:
Ale faktycznie miałam tydzień nieroba - koniec tego dobrego!!!!! Zaraz wciągam portki do skakania i sobie poboksuję jak Gosia bo mi apetytu narobiła :lol:

melduje sie...
wczoraj dzien nie za dobry... zero diety i zero cwiczen, ale juz sie poprawiam
ha! pierwsze miejsce to zobowiazuje... :twisted: :lol: tzn pewnie nie ale bede sobie to wmawiac zeby sie bardziej starac:)

Wronko.... pewnie gdzies ja upchne do szafy :lol: bo nie trzeba gotowac prawda?????


pozdrawiam goraco:*
miłego dnia:)

Lepiej powieś na widocznym miejscu, żeby nie było więcej wpadek :lol:

no tak dobry pomysł:)
dzięki;p

fajne tabelki i wykresiki
dobrze postawic obok siebie wykres skumulowanych (dodawanych) minut oraz wykres wagi
to w dłuższym okresie powinno się korelować
MUSI SIĘ KORELOWAĆ, bo jak nie to !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to po co my się tak męczymy :):):):)

Już wczoraj zanotowałam minutki aktywności. Nordic walking.

Mój cel na sylwestra to minus 10 kg czyli 97.
Jejku jakaż to słoniowa waga te 97! Jak ja mogę marzyć o takiej wadze...
To jednak w miarę realny cel. No to wytapiam moje sadło.

Dziękuję za przyjęcie :-)

fakt - zaczęłam się ruszać, odstawiłam z 95% słodkiego i od razu waga poszła :) coś w tym jest :) teraz mam cel taki powiedzmy średnio ambitny - czyli w tym tygodniu mieć chociaż 1 minutę ruchu więcej :) może niewiele, ale zawsze do przodu :P

a co do przepowiedni Rejazzka to podoba mi się tylko w 92.4% ;-) ale dopiero czas pokaże, co będzie tak naprawdę :)

a i jeszcze jedno --> Ex aequo się pisze ;-)

Marta, FULL WYPAS :) cudne te wykresy! DZIEKI!

tak swietne:)

Ja mam chyba jakas obsesyje:D O 22.30 weszlam na stepper i lazilam na nim 35 minut ,bo stwierdzilam ,ze musze pocwiczyc ,zeby sie nie musiec wstydzic w przyszlym tygodniu :D hahahha dobre ,co? Nie ma to jak mobilizacja :)
Buziaki moje studniowkowiczki przyszle miss sylwestra ,zdobywczynie zlotej patelni i w ogole ,ciesze sie ,ze was mam ,bo to naprawde dla mnie wazne i napedzajace ,ze mam sie komu zwierzac , z kim pokonkurowac i dla kogo sie pilnowac:)dziekuje wam:)

wronka, ja o 2 w nocy robiłam brzuszki i ćwiczyłam z Tamilee Webb moje pośladki! mobilizacja jest :D

Świruski:D:D