58!!! za tydzien w czwartek następne ważenie
Wersja do druku
58!!! za tydzien w czwartek następne ważenie
58!
Gdyby tak tyle ważyć ile dni do końca... :roll: :roll: :wink:
I gdyby tak kiloski w dół leciały :roll: :wink: :lol:
Ale to dąży do zera..................
Aż tak bardzo to chudnąć nie chcę, żeby zniknąć ;)
Ale takim 58 to bym nie pogardziła :lol:
No, ale póki co to 69 na tapecie i jeszcze daleka i trudna droga do niego :P
no, juz mnie zatkało, ze masz 69 na tapecie
JUŻ ZROBIONE
ale droga rzeczywscie jest
ale chyba nie taka długa :):):)
Już dwa razy od zeszłego roku docierałam do tego swojego 69... raz na wiosnę a potem na jesieni miałam nawet 65... a potem 10 kg więcej :oops: No ale do trzech razy sztuka, co nie? :lol: :lol: :lol:
no do trzech :) teraz juz na zawsze bedzie Rejazz :) pamietaj :)
ej a po studniowce zrobimy jeszcze cos? :lol: :lol:
bal maturalny? ;) :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez rejazz
chodzi mi bardziej o jakieś dalsze wspólne odchudzanie. bo po tych 10 kg niektóre z nas dalej chcą chudnąć prawda? no i myślałam, żeby zrobić jakieś kolejne 100 dni czy coś :roll: :lol: :lol: bo mnie na maxa motywujecie!! sama tyle bym nie schudła :roll: :roll:
jak schudne to moze pociesze sie troszke
albo moze zrobimy jakies długoterminowe wyscigi czy cos??
albo z systematycznej nauki szkolnej przejdziemy na tryb studencki
pół roku laby i sesja :)