moj drugi dzien niestety taki se. ale w ogole jest taki sobie nie tylko dietetycznie wiec to pewnie dlatego dieta lezy.
ale od jutra juz bedzie rewelacja ;) :D
Wersja do druku
moj drugi dzien niestety taki se. ale w ogole jest taki sobie nie tylko dietetycznie wiec to pewnie dlatego dieta lezy.
ale od jutra juz bedzie rewelacja ;) :D
tak... od jutra musi juz byc rewelacyjnie:)
ja dzisiaj uległam 2 ciastkom :lol: :oops:
jakie uleglam? eee? :wink: :wink: :wink:
juz za 5 dni wazenie 8) 8) 8) :roll: :wink:
ej a ja kupilam cole zero zeby glupich kcal nie bylo :roll: :lol: :lol:
ale nie jest taka jak normalna cola.. w sensie ze w smaku. chociaz pewnie rownie niezdrowa jak ta normalna albo jeszcze gorsza :P
a u mnie dieta całkiem całkiem... :) ciekawa jestem tego naszego pierwszego wazenia... :)
u mnie tez calkiem, calkiem - cola light i zero, one ratuja moja diete :D
u mnie jakos normalnie, bez wielkich wpadek, ot zwykly dzien
tylko zupelnie bez ruchu
u mnie praqwie kg w dol
kurcze jak ja kocham ta oczyszczajaca
szkoda ze to raczej krotkotrwaly efekt
ale nic to :D
ruchowo tez ostatnio u mnie rewelacja :D :D :D
w ogole dopadl mnie nowy zapal po tym kilkudniowym dolku
Wronka - bo ja mam takie wkurzajace piegi
a co do minut cwiczen to jeszcze raz zeby nie bylo
:arrow: liczymy minuty od srody do wtorku - i podajemy w nastepna srode rano
:arrow: licza sie minuty ruchu tzzw sport dla sportu - czyli jak latalas po miescie bo musialas to sie nie liczy - ale jak np moglas wziasc autobus ale tego nie zrobilas - to sie juz liczy
:arrow: czyli licza sie minuty ruchu swiadomego - np rower czy spacer do pracy - ok musimy dotrzec do pracy - ale tez mozemy wziac autobus wiec to sie LICZY !!!
jak do miasta dojdziemy zamiast autobusem to tez sie liczy - ale juz jak chodzimy od sklepu do sklepu to nie
jasne?
tak jest!!!
:lol: