Wersja do druku
Cześć Megan :)
Cieszę się, że dzień upływa Ci dietkowo - ja też się dziś staram jak mogę, tylko, że ja zgrzeszyłam z rodzynkami... :oops: Są takie pyszne, ale takie kaloryczne.... zupełnie jak pizza (tylko, że pizza jest jeszcze sycąca).
Dziś na swoim koncie mam już pieszy powrót z uczelni do domu - 5 km i mycie podłogi w pokoju, także narazie jest ok.
Miłego dnia Ci życze :)
hej Megan :D
jak tam nóżki po rowerku???
ja później wsiądę :wink:
właśnie wróciłam z miasta,łaziłam z 4 godziny,nogi mnie bolą jak ....
ale to przecież też ćwiczenia :D
byłam z koleżanką na kawce i namówiłam ją żeby weszła na forum,bo też się odchudza
niech tez czerpie moc od was wszystkich :D
pozdrawiam goraco :D
kajmanek witam Cię :D kuruj się kochana, bo zdrówko najważniejsze i niech głosik jak najszybciej powróci. Biologia... Hmm... Zdawałam biologię i to rozszerzoną nawet, uczyłam się jej systematycznie, a na maturze chwilami nawet nie wiedziałam co czytam. Prawie samą genetykę miałam, której nie znoszę wręcz. Ale co roku jest inaczej, więc pewnie u Ciebie też będzie coś innego w przeważającej części. Dietetyka - świetny kierunek, też o tym myślałam, ale u mnie są tylko prywatne. W końcu wylądowałam na biologii, z której zrezygnowałam po roku (za dużo chemii, fizyki i matematyki), a teraz jestem na "naukach o rodzinie". Ale trzymam kciuki za Ciebie :lol:
elunka rodzynki to owoce matki natury, nieprzetwożone, więc nie są jeszcze takie najgorsze. Lepsze rodzynki niż czekolada. Ja też chodzę na uczelnię, ale nie wiem ile to kilometrów jest. A jak długo idziesz te 5 km?
Megi77 nóżki już doszły do siebie, ale po zejściu z rowerka były w stanie krytycznym. A jak Twoje jeżdżenie? Dobrze zrobiłaś, że namówiłaś koleżankę, w końcu moc jest z nami :lol:
Dzisiejszy dzionek zaliczam do udanych.
Kalorii wyszło mi ponad 1200, ale niewiele i jestem zadowolona.
Dużo piłam i pojeździłam godzinkę na rowerku stacjonarnym.
Dobranoc wszystkim :lol:
http://i126.photobucket.com/albums/p..._goodnight.gif
nie jeździłam dziś :oops:
trochę ruchu miałam więc jakoś się tłumaczę :wink:
ale jutro z pewnością poćwiczę i to postaram się rano,
trzymaj kciuki
do jutra :D
Megi też chciałabym ćwiczyć rano przed śniadaniem i muszę się jakoś do tego zmobilizować :roll:
no Megan brawo! oby tak dalej śliczna moja :*
Megan ślicznie :)
ja tak samo bede chyba wstawac o 5.30 i biegac godzinke :)
ale ja jestem takim psiochem :shock:
hey!!! Jak tam dietka idzie???widze ze wczoraj bylo swietnie
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
Dziś też będzie świetnie, prawda Megan :?:
Ty się nie możesz przełamać do ćwiczeń, a ja do picia wody. Ciągle o niej zapominam :?
Wiecie moze, czy picie herbatki wpływa na dietę podobnie jak picie wody :?:
Najchętniej piłabym 2 litry herbaty niż wody :D
Dzień Doberek :lol:
Aniołku udało Ci się wstać? Ja niestety spałam do 9:00 i dopiero wsiądę na rowerek, a jestem już po śniadanku.
Nowa1616 dzisiaj też musi być dobrze. :D
kajmanku tak dalej być musi i będzie :wink:
Carrrisma będzie, będzie. Nie wiem dokładnie jak to jest u Ciebie z tą wodą, ale ja kupuję sobie wodę 5 litrów i przelewam do takich mniejszych 0,7 l, wszędzie zabieram taką butelkę ze sobą i chcąc - nie chcąc jakoś ją opróżniam. Wychodzi mi średnio 1,4 l dziennie. Ale słyszałam, że zamiast wody można pić herbatę zieloną albo czerwoną, byle nie za dużo czarnej, więc myślę, że herbatka nie zaszkodzi.
Miłego dzionka życzę :lol:
hello :)
ja tez sie nie umiem do wody przekonac.. jakos mi nie smakuje :P wole herbatke, pije czerwona ale tylko 3-4 filizanki dziennie to trochu malo.. chociaz jak na mnie to i tak duzo bo ja ogolnie to taki niepijek jestem.. szkoda ze nie mozna powiedziec niejadek :lol:
milego dnia ;)
Witaj Megan :)
Cieszę sie, że dietka idzie Ci bardzo dobrze - trzymaj tak dalej. Jesli chodzi o mnie to ja sredno te 5 km na uczelnie idę ok. 50 min, zależy jakie sobie tempo narzuce, a rodzynki niby sa naturalne, ale w 100 gramach mają 245 kalorii... :? Szkoda, bo ja kocham rodzynki...ale będe musiała je ograniczyć, bądź całkowicie wyeliminować...
Miłego dnia i weekendu :)
Od poniedziałku mam zamiara tak rano biegać ;)
a poki co jeszcze wieczorkiem a raczej lenie się jak piip:P
Hej:)
I jak tam mija dzionek?
A co do wody to się Wam dziwię hehe :wink: Ja to bym mogła pić i pić i mi się nie nudzi :D
Trzymaj się
Pzdr.
Cześć dziewczyny:) Mam pewien problem...Nie jestem wcale gruba. Mam 175 cm wzrostu i ważę 60 kg. Lecz mam trochę tłuszczyku na brzuszku:/ Chciałabym się go pozbyć!! Znacie może jakieś ćwiczenia lub diete(konkretną) żeby mieć płaski brzuszek???Help!!!!
Hajabuza, pewnie, ze pomozemy :!:
Na początek proponuję załozyć swój watek, bo teraz jestę u Megan.
a my będziemy do ciebie zaglądac i oczywiscie wspierać :)
Ps. Polecam filmik: "Chce mieć taki brzuch" Tamielee
Hej Megan, a co u Ciebie :?: Jak Ci mija dzionek :?:
Witajcie Dziewczyny :lol:
NewKoczkodan a ja to jestem i pijek i jadek (choć pijek w zupełności by wystarczył) :P
elunka szkoda by było rodzynkami wszystko zaprzepaścić, więc trzymaj się jakoś bez nich kochana. To chyba ja idę jakieś dwa kilometry, bo średnio 20 minut. :roll:
aniołek21 jakie Ty masz chęci do tego biegania. Zazdroszczę Ci naprawdę, też muszę się zmobilizować jakoś...
terazsieuda też nie mam oporów co do wody, a jeszcze jak dodam cytrynki to jest bardzo dobra.
Hajabuza witam i polecam A6W, to chyba najlepszy sposób na ładny brzuszek.
Carrisma u mnie niby dobrze, choć dzisiaj się zważyłam i żadnych postępów nie widzę, trochę mnie to wkurzyło. Muszę zacząć więcej ćwiczyć, inaczej tak właśnie będzie.
Miłego dzionka życzę :lol:
Megan,
to świetny pomysł z tą wodą, ...że ja o tym nie pomyślałam :?:
Jeżeli bedę miała ją zawsze po ręką to napewno będę ją piła :)
http://img363.imageshack.us/img363/6951/wodafx1.jpg
... ale z herbatki zielonej i czerwonej nie zrezygnuję :wink:
O, widzę, że ktoś tu juz na rowerku jeździ :) Ja też powinnam wypchnąć swój z kąta :roll:
Co do rowerku to ja zamierzam kupić, bo się zbieram i jakoś zawsze nie wychodzi...
a co do wody, ja jak już mam jej dosć wrzucam kawałek cytryny.. a jak to nie pomaga to i plasterek pomarańczy :) nie dość ze ładnie w szklance wyglada to lepiej smakuje
Pozdrawiam
Hej Megan,
... a ja z innej beczki. Zauważyłam na Twoim wąteczku następujący wpis:
ODWIEDZAM: aniolek21, newkoczkodan, marjory, Nowa1616, martynaaam, Megi77, Carrisma, kajmanek, Madzia85, Gosia85, kiciamicia3, Sephrena, terazsieuda, mikolasia, elunka, happysad89r.
Ja też chcę coś takiego :P Jak to sie robi :?:
Wiem gdzie wklejać, ale jak to zrobić, żeby było widać nick,
a po kliknięciu w niego otwiera się wątek danej osoby :?:
A tak wogole to jak ci mija weekend :?:
Witam :D
Weekend się kończy, a ja muszę się przyznać, że wczoraj zjadłam jakieś 2000 kcal :cry: i to żadnych zdrowych rzeczy, ale tak to jest właśnie jak się filmy ogląda i coś trzeba chrupać. Od dzisiaj się poprawiam, w końcu już we wtorek ważenie, a u mnie waga nie drgnęła. Musi być chociaż trochę mniej :roll:
Na razie jestem po śniadanku, czeka mnie dzisiaj trochę pracy, ale wieczorkiem muszę poćwiczyć. I wrócić do stepperka.
Miłej niedzieli życzę :lol:
http://ashley.blox.pl/resource/Pimboli_happy.jpg
Carrisma już Ci zdradzam tajemnicę :wink: : pokażę Ci na przykładzie Twojego wątku:
Carrisma
i wychodzi:
Carrisma
Mam nadzieję, że pomogłam.
I ja też mam pytanko do Ciebie: w jaki sposób kopiujesz swój dzienniczek w całości, tu, na forum :?: Bo mi nie chce wyjść w żaden sposób :roll:
Filipinka witam :) Fajny pomysł z tą pomarańczą, też muszę wypróbować, bo zawsze ograniczałam się tylko do cytrynki :wink:
Sephrena mój też biedaczek w kącie stoi, ale trzeba go na środek wyciągnąć :P
no to Megan.. bierz się za siebie :)
przekroczyłaś kalorie, ale dzisiaj też jest dzień:)
grunt to trzymać dietę:)
a ja trzymam kciuki za wtorkowe ważenie :)
Dziękuje Gosiu :lol:
Dzisiaj, choćby nie wiem co, nie przekroczę 1200 kcal.
We wtorek musi być chociaż trochę mniej.
hej dziewczyny :*
mój rowerek (stacjonarny) chwilowo robi za wieszak :oops:
a normalny stoi w komórce na motory i czeka aż ktoś się zlituje nad nim 8)
Megan trzymam kciuki za ważenie :)
Mój też najbardziej przydatny jest jako wieszak :wink:
Dzięki za kciuki Kajmanku. Przydadzą się na pewno :roll:
Dziewczyny, ma jeszcze do Was pytanko:
co myślicie o kosmetykach Dax Perfecta Extra Slim albo o Eveline 3D :?:
Zastanawiam się nad kupnem czegoś odpowiedniego, ale nie wiem co lepsze, w sumie ceny są zbliżone i działanie też powinno być podobne.
Czy któraś z Was coś stosowała (może jeszcze jakiś inny specyfik) i może polecić :?:
Hej, Megan :) nie wiem czy znasz stronę Wizaz.pl. Tam jest zbiór kosmetyków i ich ocen. http://www.wizaz.pl/kosmetyki Wejdź sobie na tą stronke i poszperaj :)
ja mam serum zielone evenline polecam :)
Sephrena za stronkę dzięki wielkie, niby wiedziałam o jej istnieniu, ale nie wiedziałam, że jest taka fajna :lol:
Aniołku a to serum zielone to do czego jest :?:
Dzisiejszy dzionek zaliczam do bardzo udanych. :lol:
Zjadłam trochę ponad 1000 kcal, więc jest całkiem dobrze.
Nie ćwiczyłam, niestety, takiego lenia miałam dzisiaj, że nie dałam rady.
Za to opracowałam sobie zestawik ćwiczeń: co i kiedy robię, teraz tylko muszę się tego trzymać i myślę, że efekty będą widoczne gdy będę systematyczna :wink:
Milutkiej nocy życzę :)
http://pikolaa.blox.pl/resource/noc5xg.jpg
Hej :) dawno nie wpadałam ale bardzo zabiegaa byłam:) widze ze dietka dalej super idzie;) Trzymam kciuki żeby tak dalej było i żebyś 100% wprowadziła ten opraqcowany plan w zycie. pozdrawiam:*
Witaj Megan :)
Cieszę się, że chociaż Ty tzrymasz się dietkowo :) Ja swoją dietke zawaliłam w ten weekend :oops: Jestem zła na siebie jak cholera :evil: ale od jutra zaczynam znó walczyć ze sobą i ze swoim sposobem myslenia.
Miłego wieczoru :)
happysad trzymam się, ale sobota była straszna, a jutro ważenie... :roll: na razie jestem dobrej myśli i zamierzam plan wprowadzić.
elunka moja sobota też nie była zbyt dobra, dobiłam do 2000, ale wczoraj już ostro się trzymałam, a od dzisiaj regularnie ćwiczę :wink:
Miłego dnia życzę i lecę na zajęcia :lol:
http://www.sieplywa.pl/filez/news/060716_1/sun.jpg
serum na celulistis i wyszczuplajace ma efekt chłodzacy :) fajne :)
kupiłam sobie jeszcze do biustu ;) heh
heyka!!Jak mija pierwszy dzien po weekendzie??
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
Witaj Megan :)
Widzę, że po weekendzie wielka motywacja do dietkowania :) Ja też wkońcu wzięłam się w garść i dziś naprawdę trzymam dietke - jeszcze tylko zjem jogurt i koniec jedzenia na dziś.
Megan, musimy się wspierać wzajemnie, bo będzie nam o wiele raźniej w utracie kilogramów :)
Miłego wieczoru