-
Hej :)
dzięki Dziewczyny za dobre rady :D
No kółko będzie miało ze mną przerchlapane, bo ja jak się uwezmę to nie ma zmiłuj :D zaraz śmigam na zajęcia, a potem do pracy, potem na basen, ale jak znajdę siły to dzisiaj się z nim pomęczę :D
ale jakoś dzisiaj mi dobrze :D
Buziaki Kochane :D
-
Filipinka jak Ty znajdujesz na to wszystko siły? ja jak wracam z uczelni to padam na pysk i nawet nie myślę o jakichkolwiek ćwiczeniach :shock:
-
Filipinka ma jakiś ekstra dopalacz w ciałku zamontowany :wink:
-
No no Filipinka ostro ruszasz do boju :) Gratuluje z taka intensywnością ćwiczeń to schudniesz szybciej niz ci sie to sniło.
Ja tez dziś lece ale na aerobik uwielbiam te ćwiczenia :)
A nie było mnie długo bo stresy w pracy jakoś powodowały że nic mi sie nie chciało co prawda ćwiczeń nie zaprzestałam ale jakoś takiego doła załpałam, na szczeście już jest dobrze :)
a pytanko: gdzie kupiłaś hula-hop i ile Cie to kosztowało???
-
Moge ja odpowiedziec za nią? Hula hop swoje kupowałam w tesco, cena jakaś śmieszna, ok.10 zł. Było za lekkie, więc wsypałam do środka troche kaszy i jest ok. Ale myślę, że na początek, zanim się nauczysz to lekkie też jest ok :)
A Filipinka jest dzielna, pogratulować :)
-
Hej Dziewczyny :)
miałam ciężki dzień teraz to dopiero padam z nóg :D ale jest to przyjemne bo właśnie wróciłam z baseniku:D
jakoś tłocznie sie u mnie zrobiło, miło mi z tego powodu :D kurcze jestem szczęsliwa:D dzisiaj kupiłam sobie książeczkę na którą czekałam echh długo :D jak zniknę na dwa dni to się nie obraźcie:)
Buziaki
-
tylko uprzedź że znikasz żebyśmy się nie martwiły że olałaś dietę :wink:
-
A co za książeczka, pochwal się! Też byśmy chciały :)
No i czasem się jednak oderwij, choćby po to, żeby raport złożyć o stanie diety! no! Ni odpuścimy tak łatwo!
-
Filipinko miłej lektury! tylko nie podjadaj przy czytaniu, heheheh ;)
-
Hej :D
dotarłam się na chwilę, zeby tutaj do Was zajrzeć :D byłam dzisiaj na spotkaniu w firmie i spotkałam, bardzo przystojnego mężczyznę :D
czytam i czytam ech jak i dobrez, ale co ja zrobie biedny żuczek jak mi się ksiażka skończy... ?! poprostu nie mogę się oderwać, nawet, zeby do kuchni iść i to dobrze :D
a co do książki to mam już kilka osób, które czytały 1 i 2 cześć < bo to trylogia> i poprostu są w szoku co książka może zrobić z człowiekeim.. ona tak działa na wyobraźnie.. nie da się trgo opisać
a jej tytuł
Stephenie Mayer "zmierzch" 1 częśc
"księżyc w nowiu" 2 część
"zaćmienie" teraz czytam :D
naprawdę polecam\,ale za skutki uboczne nie odpowiadam :d
lece Dziewczynki do lektury
Buziaki