-
Jeszcze tylko 8 kg do szczęścia!
W styczniu startowałam z wagi 73 kg i spokojną dietą doszłam do 67 kg. Ale teraz zupełnie brak mi motywacji do dalszego odchudzania. Imprezy, święta i juz na wadze zrobiło się 68 Chciałabym zejść poniżej 60 kg, ale nie potrafię sobie poradzić ze swoim łakomstwem. Pomocy
-
Hejka,
jeszcze 8 kg... To tak jak ja, he he
Trzymam za Ciebie kciuki
Ah, proponuję dopisać Twój adres z wątkiem, będzie Cie można lepiej odnaleźć
[img]
http://img225.imageshack.us/img225/4865/8kilomniejvb7.jpg[/img]
-
kurcze, skąd ja to znam :P waga zwykle koło 68, 69, udaje mi sie zejść nieco ponad 60 i nico :P No, ale tym razem sprytnie przy wadze 62 postanowiłam zacząć wychodzenie z diety zanim mi się znudzi :P proponuję więcej ćwiczyć, zawsze to lepsze niż nic nie robienie, nawet jak się człowiek słodyczami zajada lepiej się zajadac i cwiczyć niż się zajadać i nie cwiczyć
-
Dasz radę Trzymam mocno kciuki
-
No i już całkowicie wróciłam na dietową drogę cnoty. Chyba najgorzej wejść w ten rytm dieta- ćwiczenia-dieta...
Polecam gorąco wszystkim hula-hop. Jak kręciłam regularnie, to miałam jędrny brzuch i zanik boczków. Teraz gdy się zaniedbałam problem znów się pojawił niestety. Dlatego wracam do codziennego kręcenia!
-
LadyB, gdzie jesteś ?
Pewnie jeszcze śpisz...
Napisz nam koniecznie jak Ci minął wczorajszy dzień, czy wybrałaś już jakąś dietkę no i czy będziesz też cwiczyć podczas dietkowania
Teraz lecę do pracy więc zajżę do Ciebie później.
Życzę udanego dnia
-
LadyB trzymam kciuki, choć ja dopiero zaczynam, a Ty jak widzę jesteś już wprawiona w bojach. Jak minął Ci wczorajszy dzień?
Dużo słoneczka na dzisiaj życzę
CEL I: 90 kg UDA SIĘ!!!
-
Nigdy nie stosuje jakiejś konkretnej diety, bo zwyczajnie nie daje rady. Po prostu ograniczam jedzenie i staram się sporo ćwiczyć. Najtrudniej mam ze słodyczami. Najdłużej nie jadłam ich 3 tygodnie, ale później oczywiście dałam się skuści :P
Wczorajszy dzien byłby idealny gdyby nie kilka ciastek w południe Ale zjadłam w zamian mało na obiad i dużo ćwiczyłam- rower, hula-hop, rozciąganie.
Dziś już nie będzie wpadek!
-
Słyszeliście o slim coffee? Dostałam od koleżanki i piję codziennie zamiast zwykłej kawy chociaż wcale mi nie smakuje.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki