Cześć!
Ja żadnych konkretnych sportów nie uprawiam.
Ćwicze sobie w domku i biegam na orbiteku.
Jak mam czas i jest pogoda to na rowerku sobie "pomykam".
A pozatym zapraszam do mnie to się więcej dowiesz..link poniżej
Pozdrawiam
Cześć!
Ja żadnych konkretnych sportów nie uprawiam.
Ćwicze sobie w domku i biegam na orbiteku.
Jak mam czas i jest pogoda to na rowerku sobie "pomykam".
A pozatym zapraszam do mnie to się więcej dowiesz..link poniżej
Pozdrawiam
hmmmm
ufff jutro wagaa
cuiekawa jestem jaki wynikk
no napewno mniejszyy hehehehee
buziaski do jutra
Hej i ja sie przyłącze
widze, ze jestes optymistka i masz rację niby to jest aż tyle ale z podejściem optymisty dasz radę na pewno Ci się uda trzymam kciuki
witam filipianka
no to ciesze sie, ze kolejna osoba tutajj sie dolocza.-)
to dozobaczenia do jutraa
goroce buziaczki.-)
kinga
takkk drugi poniedzialek minol i....? hmmmm -3 kg!!!!! jest super a jaa sie fantastycznie czuje....
moj kolejny cel..... kolejne 1.5 kg do nastepnego poniedzialku wiem ze mi sie uda
buziaki
waga poczotkowa 13.04: 95.5kg
21.04: 92.3kg
witam wszystkich !!!!
oto moj drugi tydzien zmagan minol i oczowiscie kolejne kilogramy polecialy
oto zestawienie:
poczotek- 13.04: 95.5kg
1 tydzien- 21.04: 92.3kg
2 tydzien- 28.04: 90.0kg
tak cel na ten tydzien osiognelam : xzamierzalam zleciec kolejne 1.5 kg a zeszlo mi az 2.3 kg
do nastepnego poniedzialku chce zrzucic kolejne 1.5 kg!!!!
wiem ze mi sie udaaa
buziakiii
no coz nie ma to jak prowadzic monolog
uwielbiam do siebie gadac hehehhehee
pa
heycia kochana!! Tez sie dolaczamWidze ze ci udzie suuuppperrr waga leci jak szalona!!! Moze powiesz co jesz na sniadanka, obiady i kolacje??Bedzie mi milo
kinga2085- gratuluje tak szybkiego spadku wagi. Ja od początku diety (ok. 1 miesiąca) schudłam tylko 1,5 kg , odkąd odwiedziłam stronkę diety. pl zaledwie 0,5 kg. Ale i tak jest dobrze . Nie narzekam . Oby tak dalej i nic nie przybywało . A co do Ciebie jestem pełna podziwu !!!!!!!!!!!!
A pro po ważenia się !!!!!!!!!
Ja mam chyba na tym punkcie obsesję . Potrafię się ważyć i ze 3 razy dziennie (rano przed pracą obowiązkowo) potem po powrocie do domu ( to czasami), no i zmów wieczorem, przed snem.
Nie wytrzymałabym np. od niedzieli do niedzieli (hi hi hi) do ważenia.
Trzymam kciuki i będę wskakiwać od czasu do czasu na twoją stronkę żeby zobaczyć efekty
ohhh widze ze przy monologu nie zostane
hehhe
jestem sama pod wrazeniem ze tak waga leci
dziekuje honoratko ze wpadlas ahh z tym wazeniem to tez mam obsesje w sumie sama sie waze dla swojej swiadomosci prawie codziennie ale ciiiiiii-.... nikt nie musi wiedziec
bo to jednak korci ile to tam ubylo
ja rowniez za ciebie trzymam kciuczki
nie poddawaj sie:-9
dziekuje nowa ze sie przyloczasz to jak ile wazysz na stan dzisiejszy za tydzien sie tu zobaczymy...
a co do tego co jem zajrzyj do mego pamietnika tam probuje pisac o tym
trzymajcie siee skarbyy
do nasteopnego poniedzialku!!!
Na pewno monolog Kingusiu Ci nie grozi!
Jeżeli będzie tylko to możliwe, będę wpadać na Twoją stronkę i obserwować twoje szalone efekty. A masz się czym pochwalić!
BUZIOLE
Zakładki