a czego masz już dość? bo ja to nie mogłam patrzeć na sałate i jajka brr :P
powiedz też jak się czujesz, lżej? brzuszek się zmniejszył? :P
juz końcóweczka diety :D 3maj się ;)
Wersja do druku
a czego masz już dość? bo ja to nie mogłam patrzeć na sałate i jajka brr :P
powiedz też jak się czujesz, lżej? brzuszek się zmniejszył? :P
juz końcóweczka diety :D 3maj się ;)
Witam w 10 dniu Twojej dietki :) Teraz to już będzie z górki :) i samopoczucie też będzie lepsze :)
Pozdrawiam :)
hej, laski!
sorki,ze mnie nie bylo, ale mam baardzo ograniczony dostep do neta od wczoraj wieczorem. dzis wieczorem sie to zmieni :)
Czekooladka- mam zdecydowanie dosć szynki, a w połączeniu z jogurtem wydaje mi się skrajnie obrzydliwa. na wołowinę też niespecjalnie mam już ochotę, takze do końca diety juz jej nie uswiadczę :)
dzis idzie mi bardzo ladnie. zjadlam brokula, pomidora i jablko. a! i grzankę na sniadanie. do tego wypiłam 2 kawy i galon wody mineralnej. ciagle chce mi sie pic.
co do chudniecia, to praktycznie zniknely mi boczki :) i na ryjku mi troche polecialo :), ale mierze sie w sobote rano, wiec jeszcze troszkę.
jeszcze 3 dni..
Super się trzymasz! Już malutko zostało do końca, więc zleci szybciutko.
Trzymaj sie dzielnie!
tylko sie teras nie poddaj kochana trzymam kciuki
ani myślę się poddawać! :) jeszcze tylko 3 dni :)
mam tylko nadzieję, ze uda mi się ładnie wyjsc z tej diety. plan mam dobry, obym się go tylko trzymała ;)
a cwiczysz czy jestes nato za slaba i sa jakies rezultaty widoczne
z ćwiczeniami jest kiepsko, ale rezultaty są. przede wszystkim pozbyłam się boczków. szkoda, ze się nie mierzyłam na ich poziomie. bo poza tym, to chyba nie ma jakichś wielkich zmian, chociaż mój chłopak twierdzi, ze widać, ze schudłam :)
podlizuje sie czy mowi prawde :?: :?: :?: :?: zartuje ciesze sie kochana zycze dalszych sukcesow :D :) :D :o
heh, kto wie ;) ale on w ogóle uważa, ze niepotrzebnie się odchudzam, i ze będzie tęsknił za tymi boczkami ;) akurat! :twisted: