-
jakos dałam radę.
dzięki, dziewczyny :)
faktycznie poszłam sobie poćwiczyć i pomogło. przypomniało mi to, że jestem na dietce ;)
zrobiłam 2-3 min. rozgrzewki i cztery ośmiominutówki :)
jestem wykończona, bo jakiś ten dzisiejszy dzień jest dziwny.
w sumie mam za sobą dziś 45 min. aktywności fizycznej, więc jest spoko :)
może jeszcze pohulahopuję..? :)
-
ale masz dzisiaj zapał do ćwiczeń :D oddaj trochę tego zapału
-
to nie zapał, to wyrzuty sumienia, bo zjadłam 3 karmelki :roll:
-
na mnie nawet wyrzuty sumienia by nie zadziałały :lol:
-
jak ja sobie coś ubzduram, to nie ma mocnych ;)
-
u mnie to działa tylko w przypadku B :wink: a tak to nie ma mocnych, zawsze znajde sobie jakieś rozgrzeszenie :lol:
-
ja dziś za mało sie ruszałam w ogóle. byłam tylko na rynku. musiałam rozładowac trochę energii, bo mnie już zaczynało roznosić i pewnie bym nie zasnęła.
zrobię sobie jeszcze 10 min hula-hop :)
-
ja dzisiaj tylko 100 brzuszków i 20 pompek :lol: to nic w porównaniu z Tobą :wink:
-
O Matko! Ty dziewczyno mówisz, że się dziś wogóle nie ruszałaś :P Żebym ja była taka aktywna jak ty:) Ja niestety należę do kategorii śmierdzących leni i wątpię żeby to się zmieniło. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
-
Dziękuję Verdish :)
Dawno Cię nie było. Mam nadzieję, że z naprawionym komputerem będziesz częściej wpadać :) Im nas więcej, tym więcej pozytywnych fluidów motywujących do dietkowania :)