Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 34

Wątek: hmm... fiasko

  1. #21
    Nowa1616 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2008
    Posty
    19

    Domyślnie

    No no sniadanko pychotka

  2. #22
    szuszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2008
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    4

    Domyślnie

    No i mały grubas nie wytrzymał i zjadł suty obiad. Nie mogłam się powstrzymać bo to były moje ulubione gołąbki(pycha). Tylko, że teraz będzie lipa. Od jutra muszę wziąć się poważnie w garść bo tak być więcej nie może!!
    Pozdrawiam szuszu

  3. #23
    kinga2085 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    hej slonce no u mnie sniadanko mneo super zjadlam 8 paluszkow krabowych pychotka i 50g surowki a takze 3 pieczarki z mikrofali i jestem taka najedzona!!!!!

    nie martw sieee skarbieeee
    bedzie dobrze
    buzka

  4. #24
    kicia1292 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    szuszu na pewno ci się uda! Trzymam kciuki i pozdrawiam!

    nerwusek
    , też jestem z Ełku ;]
    Pzdr. Kasia

  5. #25
    nerwus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no w końcu ktoś ode mnie
    jakieś szczegóły?:>

  6. #26
    kicia1292 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    żeby nie zaśmicać wątku, napiszę do Ciebie pw
    Pzdr. Kasia

  7. #27
    nerwus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hm tak czekam i czekam na tą wiadomość od Ciebie ;>

    a poza tym jak wam dzień mija dziewczynki ?:>
    ja dostałam 5 z angielskiego specjalistycznego tak sie ciesze

    Dietka ma się dobrze,
    sniadanie to 3 kromki WASA z naturalnym serkiem i dwa jajka na twardo ale dzisiaj to juz chyba gdzies pisałam ;p
    obiad zdążyłam zjesc o normalnej godzinie ;p a mianowicie micha kaszy jęczmiennej
    do tego moja ulubiona kawusia rozpuszczalna

  8. #28
    kicia1292 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    szuszu a jak tam u Ciebie dzisiejsze dietkowanie?

    nerwus możesz podać mi swoj numer ggalbo meil, bo ja wysłałam tą wiadomośc, ale nie wiem, może nie doszła, sprawdź w tych linijkach czy nie pisze tj. /szukaj/profil/ i np. nie masz nowych wiadomości/ to jest od razu nad forum, ale pod menu dieta.pl.
    Pzdr. Kasia

  9. #29
    szuszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2008
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    4

    Domyślnie

    kicia1292 u mnie dietkowanie dzisiaj nie bardzo ale może jutro już będzie lepiej. Dzień kończę niezadowolona z siebie. Kinga2085musi się udać kiedyś już się udało A dzisiaj to było dopiero lenistwo. NAwet mi sie uczyć do tej matury nie chce:/ Cienko ją widzę
    BUZiaaaki dziewczynki
    szuszu

  10. #30
    nerwus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kicia do dawaj na gg: 5856801 ;p

    dzis znow zgrzeszyłam porą jedzenia, planowałam zjesc kolacyjke o 18-19 ale przyjechał chłopak, troche sie pokłocilismy i wypadło mi z głowy ;/

    zjadłam malą miseczke płatków z mussli z mlekiem 0,5% o godzinie 21.30
    ale zaliczyłam juz 15 minutowy moze mniej ;p spacerek
    zaraz porobie brzuszki, rowerki i tym podobne ;]
    jutro jade do domciu na weekend, tam bedzie mi latwiej z dietką. mama gotuje mi mięsko z warzywami, tata kupuje soki, jogurty, robi salatki. rodzinka mi pomaga ;]

    wogole musze wam powiedziec ze kiedys dieta była dla mnie zmorą, katorgą wręcz. A teraz? Samam przyjemność Od 3 miesiecy odzywiałam sie źle przez chłopaka, robil smazone tuczące obiady i kolacje o 2 w nocy, czipsy do filmu itp podobymi mnie raczył. Jak zaczełam tak jeść to żoładek sie zbuntował. Miałam straszne wzdęcia i bóle brzucha aż myslalam ze to wrzody Strasznie źle sie czułam, żadne ranigasty ani espumisany nie pomagały. A wystarczyly 2 dni na diecie, dwa dni gotowanego mięska, warzyw, jedzenie zdrowego żarełka i wszystko odeszło! Brzucha mi nie wypycha po jedzeniu, czuje sie lekko pomimo ze to dopiero tydzien moich zmagań, czuje sie super ;]

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •