No i tak ponownie zaczynam swoją przygotę.

Zajęty życiem współczesnym, praca, szkoła przytyłem i to ostro. Od dzisiaj postanowiłem twardo, że musi być na moim. Postanowiłem odchudzić się... Tendencja się zmieniła (niestety na gorsze). Ważę trochę więcej, powiedzmy szczerze, ważyłem kilka dni temu, 110 kg, oto co chcę osiągnąć:

AKTUALNIE WAŻĘ: 110 kg

CHCĘ WAŻYĆ: 85 kg

Czy ten cel zostanie osiągnięty tego nie jestem Wam w stanie przekazać, powiem Wam jedno, DAM z siebie wszystko co potrafię, od dzisiaj zaczynam codzienne sprawozdanie na blogu, a także codzienny wysiłek spowodowany odchudzaniem. Wiem, że pierwsze dni są najgorsze, dlatego oczekuję trochę wsparcia od Was.

Wiem jedno będzie ciężko, praca na dwie zmiany i typowo siedząca, brak uprawiania sportów, zajadanie masy słodyczy, picie dużo napoi, stresujące życie (szkoła, studia, praca). Ale wiem, jedno nie jestem sam w tej dziedzinie, i wiem, że ludzie mają także podobne zmartwienia i UDAJE im się, więc dlaczego MI nie ma się udać...

Także od dzisiaj zaczynam walkę!
Mój blog: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]