-
Odchudzanie po wypadku ;(
Witam serdecznie,
Już kiedyś udzielałam sie na forum ale niestety poza tym ze sie udzielałam nie schudłam praktycznie w ogole.......
Planowałam powrót na początek tego roku ale nie wyszło a teraz już jest za późno i na dodatek mam problem.
Na początku maja miałam dosyc powazny wypadek samochodowy...
Mam złamany mostek problem z kolanem wstrząs mózgu itp.
Pod koniec czerwca mam wesele znajomych a we wrzesniu własnie wesele.
Waże coś koło 72kg przy wzroście 162
Masakra!!!!!!!! Teraz nie mam jak cwiczyc chociaz siedze na L4 w domu
Nie moge ani się odchudzac cwiczac ani opalac bo nie moge siedziec na sloncu itp....
Jestem zalamana Sama dieta chyba nie pomoze tym bardziej ze zyje w stresie a moj organizm w stresie je dwa razy wiecej niz zazwyczaj Jestem załamana i nie wiem co robic
-
To faktycznie masz nieciekawą sytuacje..
Ale nie załamuj sie!
Dieta pomoze cos na pewno... Ja polecam 1200 kcal wtedy nie bedziesz czula głodu i zrzucisz kilka kg. Pij duzo wody mineralnej, ogranicz słodycze.
Nie da to zbyt wielkich efektów ale cos na pewno
Buziaki :*
-
Ja rowniez polecam diete 1200kcl....... i apsolutnie nie jedzenie wieczorem zadnych slodzyczy ani smietnikowego jedzenia..... jestem pewna ze cos zgubisz ale bedzie to bardzo powolne..... nie wiem co Ci jeszcze mogie doradzic.....
-
dieta da cos napewno bo ja jestem na diecie, nie cwicze i chudne to raz
dwa- bardziej niz 1200, polecam diete 1000 kcal (pokuta za brak cwicen) ale na początku zacznij nawet od 1500 i co tydzien, dwa ogarniczaj kalorie, stopniowo żołądek bedzie sie kurczył i bedzie łatwiej,
naucz sie NIE jeść po 18-19 godzinie
o slodyczach i fast foodach nie wspominam,,,
a propo cwiczen itp, moze jakas rehabilitacja? Zajęcia z kimś?
Może masaże? basen?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki