-
hej Dziewczyny!
dzęki za słowa otuchy ;)
co do studiów dobra informacja - zadzwoniła koleżanka i powiedziała, że mój promotor będzie jutro do dorwania na uczelni ;) co prawda przed rozmową z nim muszę zdać dwa egzaminy, ale jak wszystko dobrze pójdzie to upiekę 3 pieczenie na 1 ruszcie ;) ;) ;)
:arrow: Ona myślę, że dobrze by Ci zrobił powrót na studia, więc będę trzymać kciuki za Twój wielki powrót w październiku. A co do małego, to może pomyślisz nad nianią (dorywczo, wtedy kiedy Ty masz zajęcia, w większych miastach często spotykane rozwiązanie ;) )
Sama byłam nianią (zawsze trafiali mi się chłopcy - jedni z najważniejszych mężczyzn w moim życiu ;)
:arrow: Sunrise83 dzięki za linka, na pewno skorzystam ;)
:arrow: SweetCookie właśnie dziś z youtube ściągnęłam wszystkie te filmiki na laptopa i jak tylko zacznę ćwiczyć dam znać (na razie nie wiem jak to będzie :( ale może w najbliższym czasie dołącze do grona zmagających się z 8minutówkami ;) )
:arrow: Basiek a co studiukesz i co chcesz zacząć od października?
:arrow: Dymka17, carin i RECMAL - dzięki za wsparcie ;)
to naprawdę niesamowiete jak takie internetowe fora potrafią podnieść człowieka na duchu i dać mobilizację do działania ;)
Dzięki Dziewczyny!
Buziaki! ;)
:arrow: pamiętajcie: czujne oczy innych forumowiczek czuwają, więc trzeba się pilnować, dbać w postanowieniu i chudnąć :D :wink:
-
i jak tam dzisiaj dietka leci? :)
trzymam kciuki, żebyś jutro upiekła wszystkie 3 ;) BUZIAKI!!! :D
-
no widzisz i wszystko się wyjaśniło , po co było panikowac ?!
a co do forum, to daje niesamowitego kopa :wink:
miłego wieczorku i trzymam kciuki za jutrzejsze egzaminy*
-
a ciężkie te egzaminy jutro?
oby sie wszystko udało :)
-
DZIEKI ZA RADE MOZE MASZ RACJE ALE ZOBACZYMY... napewno chciałąbym wrocic
Ja dzisiaj zaczynam moja diete wlasnie popijam kawe i staram sie wszystkich odwiedzic a potem... potem cwiczenia i trudy dnia codziennego
-
hej miłego dnia i 3mam kciuki oczywiście :wink:
-
-
Hej jak tam dzionek no i dietka :?:
-
Hej hej :)
No i dobrze, że się udaje wszystko załatwić - chociaż dzień na pewno niełatwy, ale dasz radę :)
Ja jestem na socjologii na AGHu, a zamierzam zacząć filozofię na UJocie ;) wiem, będę wykształconym bezrobotnym ;)
Powodzenia! :)
-
witajcie Dziewczyny! ;)
hmm może zacznę od gorszych informacji:
:arrow: nie poszłam na ani jeden z egzaminów!!! moja głupota po prostu dziś sięgnęła dna... psychicznie ciężko się z tym czuję, że najzwyczajniej w świecie odpuściałm sobie te egzaminy i na wrzesień mam 4!!!!! w sumie nie powinnam się tym tak przejmować, bo to przecież nie koniecświata, ale jednak świadomość, że zawala się pewne istotne sprawy z czystej głupoty jest dołujące
:arrow: dowiedziałam się, że pewien zakonnik, którego znam (jedyny do tej pory żyjący na Ukrainie, któy przeżył obozy rosyjskie, więzienia i takie tam inne,ma 90lat, z tego 65lat kapłaństwa) ma raka albo guza gdzieś na głowie albo w czaszce (dokładnie nie wim, bo jak usłyszałam tę informację to byłam w takim szoku, że mogłam czegoś dokładnie nie zrozumieć - rozmawiałam z osobą, która się opiekuje tym zakonnikiem i rozmowa była po ukraińsku)
:arrow: mój promotor nie znalazł ani jednej książki bądź czegokolwiek do mojej pracy licencjackiej, ale na szczęście byłam już tak zdołaowana całym dniem, że nawet teraz się tym nie przejmuję ;)
:arrow: jestem teraz zmęczona i niewyspana (raptem godzina snu w nocy), ale strzeżcie się Dziewczyny bo rano poodwiedzam Wasze wątki ;) oficjalnie od jutra do początku września (czyli poprawek) mam wakacje ;) trzeba będzie szukać jakiejś pracy.... a to niestey może być kolejny problem...
:arrow: no i wreszcie jedna pozytywna informacja na dziś ;) dietka idzie super ;) trzymam się ściśle jadlospisu i waga wczoraj rano pokazała 2kg mniej. Ale najbardziej cieszę się, że trwam w postanowieniu odchudzania ;)
:arrow: Basiek i kto tu mówi o bezrobociu po studiach ;) ja jestem na mediteraneistyce i ukrainoznawstwie ;) na pytania rodziców kim będę po studiach - odpowiadam bezrobotnym kulturoznawcą ;)
Dziewczyny ja padam z nóg dziś, mój organizm na diecie nie wytrzymuje takiego obciążenia psychicznego, więc najzwyczajniej wezme prysznic i pójdę spać ;) zwłaszcza, że jutro muszę poszukać jakichś sandałów na lato (bo nie mam ani jednych!!! wszystkie się rozwaliły, a ja jak zwykle odkładam wszystko na później i nie mam teraz w czym chodzić...)
Pamiętajcie - jutro sprawdze Wasze poczynania ;)
Dobranoc ;)