-
oj tak mam nauczkę - teraz na samą mysl o jakimkolwiek alkoholu - żołądek podchodzi mi do gardła...
zaliczyłam dziś jeszcze:
:arrow: 4kromki ciemnego chlebka z odrobiną masełka i połóką pomidora, cebulki i 2 pieczarki ;)
:arrow: szklanka zabielanego barszczyku
w sumie do tej pory to ok 600kcal ;)
zła informacja - niestety mam @
mykam bo obiecałam bratowej pomóc w sklepie ;) przynajmniej zalicze jakieś ćwiczenia na dziś - bo do sklepu czeka mnie przynajmniej 30minutowy spacer ;)
-
-
hej :D
oo Kochana widze ze ostatnio jakis niezly kacyk zaliczony.. no niestety ten stan nie nalezy do najprzyjemniejszych :? :roll: ja niedlugo bede oblewac (i tak juz troche w spoznionym terminie) swojego licencjata (jak ja to mowie-oblewanie dietetyczki :P), ale mam nadzieje ze nie doprowadze sie do stanu mocno kacowego :wink: :wink:
trzymaj sie :)
http://www.undergrandbowling.pl/images/tartuffo3.jpg[/b]
-
-
-
moja dieta leży
wczoraj po południu złapałąm mega wielkiego doła i jakoś nie mogę się go pozbyć...
-
o witam w gronie "dołowych " humorów , u mnie to samo :twisted: , jak już odpędzisz tego doła , daj przepis jak to zrobic :wink:
-
hej:)
ja ostatnio tez meczyłam sie z moim dołem chyba z 4 dni...
mam nadzieje ze niedlugo przejdzie:)
pozdrawiam i miłego dnia:*
-
Antares gdzie się podziałaś :?: Mam nadzieję że dół już minął i masz lepsze samopoczucie.
-
Antares nie poddawaj się ,wracaj szybko do diety