a wlasnie,
tym razem postanowilam schudnać. i na zawsze, i zdrowo i z humorem
tym razem bo juz kiedyc schudlam 27 kg z 87 do 60kg, ale bylo wlasnie i niezdrowo i bez humoru, i tylko ciagłe zadreczanie sie ze i tak i tak zle wygladam.
i bylo jojo. teraz 2 lata po tym waze 75kg (bylo 80kg ) i wlasciwie sie nie martwie. ale chce schudnac dla siebie. udalo mi sie zaakceptowac moje cialo takie jakie jest i polubic siebie. innego ciala na razie nie mam a zycie jest za krotkie i za ciekawe zeby przejmowac sie takimi drobnostkami jak waga.
tak wiec ja w sumie nie potrzebuje wsparcia ino towarzystwa
służe dobrym humorem bo tego mysle nigdy za wiele
tak wiec zapraszam i pozdrawiam serdecznie!
Zakładki