DZIEŃ 5 ZALICZONY:) skalpel 2 gotowe. Kobietko dzięki za wsparcie:) wieże, że i tobie i mi tym razem się uda:) Ja to dałam sobie miesiąc, że muszę wytrzymać.Nie ma wymówek, nie ma lenistwa. Dietkowo tez jest ok.Takze Kobietko aby do przodu:)
Wersja do druku
DZIEŃ 5 ZALICZONY:) skalpel 2 gotowe. Kobietko dzięki za wsparcie:) wieże, że i tobie i mi tym razem się uda:) Ja to dałam sobie miesiąc, że muszę wytrzymać.Nie ma wymówek, nie ma lenistwa. Dietkowo tez jest ok.Takze Kobietko aby do przodu:)
I takie podejście mi się podoba Beatko , walczymy , walczymy do samego końca jak to Ewka mawia ;)
DZIEŃ 6 ZALICZONY:) skalpel 2 i godzinka biegania :) Dietkowo tez jest ok. Dostałam dzisiaj okresu ale wolnego od ćwiczeń nie było. Jestem z siebie dumna. Dobrej nocki :)
DZIEŃ 7 ZALICZONY:) skalpel 2 i półtorej godziny biegów:) Zauważyłam juz malutkie zmiany, to znaczy widzę już ze mam mniejszy brzuch i mniej w boczkach:) Oby tak dalej. Kobietko a co tam u ciebie słychać, jak cwiczonka trzymasz się dzielnie? Pozdrowionka i życzę dobrej nocki :)
DZIEŃ 8 ZALICZONY :) skalpel 2 i Mel B. Pośladki zaliczone. Wczoraj ćwiczeń nie było bo był dzień resetu. Od jutra zaczynam skalpel jedynkę. Dobrej nocki :)