30Lubią to
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
DZIEN 41 zaliczony.Kurcze cos mi silna wola siadajuz ze 3 dni jak podjadam,a wczoraj to nawet ciastka byłybaty w dupę oj baty.Muszę sobie przypomnieć jak wiele mnie kosztowało osiągnięcie tego wszystkiego czyli zgubienie tych 10 kilosków. Bo jak tak dalej pujdzie to zmarnuję wszystko.Beata dupa w troki i wracamy na dobre tory.DO ROBOTY
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
DZIEN 42 zaliczonycos się dzieje niedobrego,ostatnio bardzo ciężko mi się cwiczy czy to jest zmęczenie? czy znuzenie ćwiczeniami?
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
A ćwiczysz codziennie? Mi np pomogło jak raz miałam przerwę tzn jednego dnia ćwiczyłam rano, następnego wieczorem- mięśnie się zregenerowały i ten wieczorny trening był cud, miód i orzeszki Zupełnie inna jakość.
Albo też i znudzenie... Od 42 dni ćwiczysz codziennie ten sam zestaw?
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
milorda cwiczę 6 dni w tygodniu naprzemiennie skalpel i skalpel2.Nie wiem może to przez pogodę ten spadek sił albo po prostu początkowe emocje ustąpiły miejsca codzienności.Troszkę mnie to martwi bo jeśli chodzi o ćwiczenia to jszcze długa droga przede mną.
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
DZIEN 43 zaliczony Dzisiaj to była normalna masakra, myslałam ze Ewka mnie wykończy-czyli było turbo spalanie.Ale musiałam wprowadzić cos nowego bo tamte treningi mnie już nudziły.
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
DZIEN 44 zaliczony.Niestety nie jestem zadowolona z dzisiejszego treningu dzieciaki ciągle czegos chciały i ciągle mi przeszkadzały w ogóle nie mogłam się skupic na ćwiczeniach
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
witaj
to głupie ale nie umiałam znaleźć tego wątku...
ucieszyłam się że dziś mi wpadł w oczy
ja ćwiczę od 3 tygodni, 5 razy w tygodniu teraz zaczął się 4 tydzień i już widzę efekty, na razie tylko 1 skalpel, jakoś boję sie tych innych że nie podołam
kondycja u mnie 90 letniej staruszki, ale skalpela pokonac daje rade to już jakaś pociecha
ćwiczysz rano czy wieczorem? ja zaczynam o 5 jak wszyscy jeszcze śpią
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
maniusia ja cwiczę tak około 19.Rano odpada po prostu wolę troszkę dłużej pospać.O 8 lecę do pracy i w domu jestem przed 17.O kondycję się nie martw z czasem będzie coraz lepiej.Pamiętam swoje początki-skalpel kończyłam ledwo ledwo i to prawie placząc i przeklinając Ewkę.Teraz jest już ok.Super ze zauwazyłas już pierwsze efekty cwiczen ,zobaczysz ze da ci to takiego Powera ze szok.Ja na początku zrobiłam sobie zdięcie i jak spojrzałam na nie po miesiącu cwiczen to doznałam szoku-takie były zmiany.Takze głowa do góry,pupa w troki i walczymy dalej o każdy dietkowo cwiczeniowy dzień,godzinę minuty....
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
DZIEN 45 zaliczony jest dobze jest moc.......
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
właśnie żałuję że nie zrobiłam sobie zdjęcia, u mnie cały czas skalpel zwykły, może się w końcu zbiorę do czego innego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki